Elektroservice napisał(a):Akurat w przypadku LRFów nie bardzo jest możliwość coś pomodzić przy strumieniu świetlnym za to można by konstrukcje wsporczą jarznika nieco zmienić i mamy rtęciówkę wstrząsoodporną

Chińczycy zawsze są w stanie coś zepsuć, np. jak mają wyprodukować kulę, to w końcu dojdą do tego, że lekko kanciasta i odbiegająca od okręgu będzie tańsza w produkcji

Kiedyś dwa razy popełniłem głupotę i kupiłem do motocykla żarówkę marki awina - świeciła w niebo i połową mocy, bo nabijali na opakowaniach 6V, a były na 12, i to nie była jakaś tam zła seria, tylko regularny proceder. A świeciła w niebo, bo była totalnie krzywa i wyglądała, jakby metalową podstawkę wycinał Chińczyk za karę. Także LRFa można wyprodukować "taniej" i gorzej jako "specjalny" w Chinach - a jak będzie jak z żarówkami, to te LRFy nie bedą musiały trzymać żadnych norm, więc będą lepione byle jak, byleby się sprzedały

toomm40 napisał(a):no bez jaj .. LRF-y i Mix-y to przeżytek i archaizm. powinny zająć miejsce na półkach kolekcjonerów i w muzeach, a nie na ulicach w dobie MH i LED
A jak ktoś ma 60 lat, całe życie sobie oświetlał podwórko LRFem 125W i nie widzi potrzeby tego zmieniać, to trzeba mu koniecznie wciskać nową oprawę LED-ową?

Nic na siłę, zakazami tylko wkurzają ludzi, którzy i tak chyba coraz liczniej obracają się przeciwko UE. Jeśli nie ma na coś popytu, to i tak producenci przestaną to produkować a ludzie kupować, po co to ograniczać na siłę i uszczęśliwiać ludzi mimo ich woli? Nikt w dzisiejszych czasach nie idzie do sklepu po lampę łukową, a chyba nikt nie nakładał kretyńskich zakazów ich produkcji.
Nawiasem, niedawno UE zabroniło produkcji odkurzaczy dużej mocy. Teraz ludzie przyjeżdżają do mnie póki jeszcze mam te odkurzacze i kupują zadowoleni, że "takiego mocnego nie dostaną w sklepie", inni słyszę jak kombinują, jak zza granicy sprowadzić "mocniejsze" odkurzacze.