A ja mam jakiś sentyment do tych opraw, pamiętam jak w liceum w sali do geografii właśnie przy takich oprawach nauczyciel gadał o różnych zjawiskach dotyczących Ziemi, i tak mnie tym zainteresował że wylądowałam na UŚ na wydziale Nauk o Ziemi, i spłodziłem dwie prace, w tym jedna luźno powiązana z energetyką, mogę powiedzieć że wynikło z niej tyle że nie opłaca się stawiać elektrowni wiatrowych w Częstochowie, Kielcach i Sulejowie. Więc jak sami widzicie nawet takie szkaradztwo potrafi kształtować życie
