Źródła światła w akcji

[slaweklampy]

Witam

Żarówki małej mocy.

[matit1]

Znów " żarówka wyładowcza" w akcji

[slaweklampy]

Witam

Jakim napięciem zasiliłeś? 230V?

[trojmiejski]

Ciekawie to wyszło jak nawiązało się wyładowanie będące elektrycznie w szeregu z żarnikiem przez co ten żarnik świecił.

[matit1]

Tu oczywiście był podłączony układ zapłonowy + STR 125

[slaweklampy]

Neonówka Ba15s 220V.

[JeD]

Witam,

Czemu nie zostało zastosowane szkło spawalnicze?

[toomm40]

Witam,

Czemu nie zostało zastosowane szkło spawalnicze?

zwłaszcza w prawym dolnym rogu, jako "antydata"

[MRP200]

Zbieranina diod LED połączona szeregowo. Prąd około 15 mA. Zrobiłem ten test jako ciekawostkę, bo w swoich zasobach mam jeszcze sporo najzwyklejszych diod LED pozyskanych wiele lat temu z rozbiórek bezużytecznego sprzętu RTV. Niektóre mogą mieć nawet ze 30 lat. Widać, jak na przestrzeni lat produkcji LED potrafiła zmienić się ilość wytwarzanego światła. Najstarsze diody, które mogły mieć nawet ze 30 lat potrafiły ledwo bżdzić. Jedna współczesna dioda "superjasna" zagłuszyłaby od razu to całe towarzystwo widoczne na fotce.

[daylight]

Wszystko ładnie, technologia technologią tylko zwróć uwagę na różne typy soczewek. Te, które świecą słabiej (po prawej) dają światło rozproszone, równomierne, ale słabsze. Te po lewej dają światło silniejsze lecz punktowe.

Osobiście za najładniejsze uważam dawne diody z soczewkami barwionymi. Dające dość słabe, punktowe światło, ale o jakiej barwie! Głęboka, soczysta czerwień! Do tej grupy zaliczają się np niektóre wczesne diody np prod. CEMI montowane w metalowych obudowach TO-18 z doklejanymi soczewkami i wyświetlacze LED wczesnych kalkulatorów.
Niestety szybko zarzucono produkcję diod tego typu, właśnie ze względu na słabą sprawność.

Odwzorowanie tego na fotografii jest chyba niemożliwe. To trzeba zobaczyć na żywo.

Mera Elwro - Lolek - PRL, 1979. Legenda głosi, że pociąg wiozący elektronikę przez PRL wykoleił się, kalkulatory się wysypały, potłukły i ogólnie bida i slams. Pozbierano resztki, połatano, wykonano nowe obudowy i.... tak powstały kalkulatory Bolek (uproszczony) i Lolek (naukowy). I coś w tym może być - wewnątrz siedzi mocno niesocjalistyczna technologia.


Elka - 135m - Bułgaria, połowa lat 70. Wewnątrz technologia amerykańska z początku lat 70.


Unitra Eltra - Brda 10U - PRL, 1977. Do czasu uruchomienia w kraju produkcji wyświetlacza CQYP95, układów kalkulatorowych (np MC14005/7 pierwotnie importowanych i montowanych na żywca, a następnie... importowanych i malowanych w krajowe oznaczenia ) i układu drivera wyświetlacza (UCY74549) elementy te pochodziły z importu, reszta krajowa.


Ten ostatni jak widać nie posiada w pamięci stałej PI; na wyświetlaczu widoczny jest wynik przybliżenia 355/113.

Bułgarska Elka zasilana jest 4 ogniwami R6, krajowe kalkulatory natomiast bateriami 6F22 (lub alkalicznymi 6LR61). Na ile wystarcza taka bateryjka przy średnim poborze prądu 50mA? W najmniej optymistycznym wariancie (bateria węglowo-cynkowa lub akumulatorek) ledwo parę godzin, w przypadku lepszej baterii góra 10h. Co i tak jest dość nieekonomiczne.

Lokowanie (i ondulacja) produktu (mało tego, darmowe, bo niestety nic z tego nie mam!) - żółta alkaliczna Auchan 6LR61 - ok. 3,7zł - polecam, dobry współczynnik cena-jakość