Przez ilość obowiązków zaniedbałem ostatnio forum i ten wątek, a tu tymczasem tyle śliczności przybyło...
Amisiek 
Świetnie, że rozpocząłeś uwiecznianie latarenek z Grochowa i Gocławka. Ja w zeszłym roku trochę pochodziłem nocą, sprawdzić czy coś świeci i natrafiłem tylko na tą z Szaserów 82 (fotki wrzucę, jak czasu więcej znajdę - muszę ich na dysku poszukać). O tej wnękowej z Boremlowskiej nie miałem pojęcia - świetna sprawa, to chyba jedyna (albo jedna z na prawdę nielicznych) tego typu czynnych w Warszawie. Na Dubieńskiej 7, idąc drugą stroną, widziałem wprawdzie niebieskawe światełko, ale jakoś nie pasowało mi na latarenkę - trochę za płaskie, szyba widać że równoległa do elewacji. W końcu uznałem, że to zwykły plafon i nie zawracałem sobie głowy... A to taka rzadka w kształcie latarenka

Ta kominkowa z Dubieńskiej to antyk jak się patrzy, chyba nawet na tej stronie detal.warszawa1939 (czy jakoś tak) umieścili jej zdjęcie i opis.
Również zabytkowa jest ta z Chłopickiego 32 i druga, ta z zerwanym numerem. Identyczną czcionkę do tej nr 32 ma latarenka na Wołomińskiej 17 - wrzucę jej fotki, tylko jeszcze muszę poprawić jedno ujęcie. Będzie można porównać

Podejrzewam że ta z Szaserów 82 też może pamiętać wojnę - sugerują to i ósemki, i czcionka nazwy ulicy. Dwójki ma tylko dziwne - nijak nie pasujące stylem ani wiekiem do ósemek... Cała latarenka wygląda jak fuzja stylu lat 30-tych (cyfra 8, nazwa) i 50-tych (cyfra 2).
Trójmiejski 
Ten numer jest dziurkowany? Te jego kontury wydają się być utworzone z kropek.
Slaweklampy 
Piękny ten okaz z Gniewa. Ile sobie ktoś trudu zadał, żeby te krawędzie przyozdobić... Ślusarstwo artystyczne normalnie
