No pewnie że to nie chińczyk! To jakaś rzadka świetlówka starej produkcji, przypuszczalnie kraje byłego ZSRR lub związane ogólnie z blokiem wschodnim (pozazdrościć). Trzonki są takie jak w starych rurach Tungsram oraz radzieckich i bułgarskich świetlówkach. Myślę, że warto ją zachować w kolekcji.
Swoją drogą, to dość dziwna nazwa "Tez-Tesla", czyżby jakaś podróba oryginalnej Tesli?
