Oprawa w tej chwili wygląda tak i wymaga jeszcze mnóstwo pracy, aktualnie przy niej nic więcej nie zrobię ze względu na brak czasu - zostaje w garażu i czeka na "lepsze czasy". Nie mam pomysłu na dorobienie uszczelki, a jak już ją wyjmę, żeby oczyścić ramkę od środka, to jej już nie włożę na miejsce - rozsypała by się w rękach. Jak będę bywał w Puławach będę systematycznie doczyszczał miejsca wokół zacisków, może dorobię to mocowanie lampy w końcu... Przynajmniej nie straszy, i jeśli ktoś z domowników przypadkiem się na nią natknie to będzie mniejszy szok, niż byłby w przypadku zobaczenia kompletnego trupa jak na pierwszych zdjęciach Polerka poradziła sobie świetnie z szybą, jest idealnie przejrzysta i "wtopiony brud" odpuścił.
Nadrobiłem ten temat z OUR700 i bardzo się cieszę, że oprawy trafiły w ręce prawdziwych pasjonatów. Z lampa wyglada to bardzo fajnie. Pamiętam czasy gdy te oprawy oświetlały ulicę Bagienną w Katowicach. Było tam naprawdę jasno a dodatkowo słupy stały bardzo blisko siebie. Piękne czasy, które już nie wrócą.... , ale przynajmniej kilka egzemplarzy będzie u osób prywatnych.