www.lighting-gallery.pl

przez **Beton** » 27 czerwca 2016, 22:27

KaszeL napisał(a):
Beton napisał(a):Uhuhu, zatem będę musiał czytać?... No nic, to sobie brzęcz, znajdę jakiś inny sposób, może dobrzy ludzie od internetów pomogą jakoś...

(dla zainteresowanych szanownego admina nie da się dodać do listy ignorowanych). Szkoda

Jak będziesz mnie chciał kiedyś obrazić, to się bardziej postaraj. Jak Ci się uda, to nie omieszkam zareagować odpowiednio

Nauczono mnie na chamówę nie reagować przesadną agresją, wolę zignorować taką osobę, więc chyba się nie doczekasz

.

przez **KaszeL** » 27 czerwca 2016, 22:30

Beton napisał(a):Nauczono mnie na chamówę nie reagować przesadną agresją, wolę zignorować taką osobę, więc chyba się nie doczekasz .

Cudownie. Więc będziemy musieli się wzajemnie znosić jeszcze nie wiadomo jak długo. Spoko, nie martw się za bardzo, może w końcu znudzi mi się utrzymywanie tego grajdołka i problem się sam rozwiąże

przez **daylight** » 27 czerwca 2016, 22:30

KaszeL napisał(a):PS. Czekam na jakiś obrońców uciśnionego. Anyone? Daylight? Jeszcze się nie wypowiadałeś w temacie, a tam gdzie Beton zawsze i Ty

Mówisz i masz - no to jestem przy tablicy. Naprawdę nie wiem o co chodzi i naprawdę szkoda mi czasu na czytanie tej tekstowej sraczki, która tu cieknie po nogach od kilku dni.

Ja się w pełni zgadzam z tym z czym się zgadzam, Ty w pełni zgadzasz się z tym z czym się zgadzasz - to już też uzgodniliśmy przy temacie wtyczek. I myślę, że to by było na tyle. Osobiście dziwię się Betonowi, że nadal dyskutuje o wyższości jednych świąt nad drugimi. Ja bym to najzwyczajniej w świecie dawno zlał i zajął się czymś twórczym zamiast marnować czas na czcze pyskówki.

Ktoś mądry kiedyś powiedział coś o ujadających psach i o karawanie co jedzie dalej...

przez **Beton** » 27 czerwca 2016, 22:34

KaszeL napisał(a):
Beton napisał(a):Nauczono mnie na chamówę nie reagować przesadną agresją, wolę zignorować taką osobę, więc chyba się nie doczekasz .

Cudownie. Więc będziemy musieli się wzajemnie znosić jeszcze nie wiadomo jak długo. Spoko, nie martw się za bardzo, może w końcu znudzi mi się utrzymywanie tego grajdołka i problem się sam rozwiąże

Było by miło. Może ktoś założy nową stronę, albo będzie zrzuta forumowiczów. A jak nie... trudno. Zrobisz wszystkim forumowiczom na złość, gratuluję! Pewnie z tej złości wszyscy rzucą się na mnie, aby rozszarpać tego, kto się odważył zdenerwować najświętszego wujka z pieniędzmi, co daje te parę złotych co rok, zna fajne, niecenzuralne słowa i jeździ amerykańską furą :mrgreen: