Przeszedłem się dziś po wydziale górniczym Politechniki gliwickiej i sfociłem nieco ciekawostek, których można tutaj znaleźć wciąż pełno
W całym budynku na korytarzach i klatkach schodowych są wykonane specjalne wnęki dla opraw oświetleniowych, powstałe około pół wieku temu, gdy budynek powstał. W większości przypadków wnęki są dostosowane długością dla świetlówek o mocy 25W, ale w kilku miejscach można spotkać też wersje dla rur 40W.
Oryginalne oprawy ostały się już tylko na klatkach schodowych. W pozostałych miejscach są tam zainstalowane różne oprawy - niektóre również jeszcze z czasów PRL, zapewne ze względu na brak powszechnej dostępności rur o mocy 25W. W kilku miejscach są też jakieś nieznane mi oprawy z kloszem, dla dwóch rur 30W (mieszczące się we wnękach).



Na korytarzach jako wymienne, dominują BNy 2x20W, OSOmy oraz ich wersje dla rur 40W, które nie mieszczą się we wnękach i są umieszczone na przedłużkach przed wnękami.


Idziemy na pierwszą klatkę schodową - widać tu oryginalne oprawy, mające zapewne około pół wieku. Są w nich rury 25W. Oprawy są dość oryginalnie wykonane - komora osprzętu jest mała, a gniazdka są umieszczone na dodatkowych podporach na końcach. Od elektryka słyszałem, że ponoć w którejś z nich jakiś czas temu skopcił się dławik - śmierdziało na cały korytarz. Widocznie zapłonnik musiał się kiedyś zewrzeć i oprawa działała w tym stanie aż w końcu wszystko padło po czasie.


Kolejna klatka schodowa. Oprawy na wysokości około 5-6 metrów nad ziemią nie są konserwowane, więc siedzą w nich zużyte Polamy lub Telamy (może nawet od nowości). Tutaj jednak widać pewną ciekawostkę. Oprawy na tej klatce schodowej przypominają wyglądem BM. Są wyraźnie na jedną rurę 25W. Czyżby to były oprawy BM-25? Jeżeli takie fabrycznie produkowano, to może siedzą w nich dedykowane dławiki (których nikt nigdy oficjalnie nie widział...)
Ciekawostką jest jedynie fakt, że w żadnej nie widać zapłonnika, a to "coś" powyżej świetlówki wygląda na podobną zatyczkę, jakie znajdowały się w oprawach z lubelskiej uczelni (tych z układem szybkiego startu, gdzie pracowały nawet rury 36W) - chyba Utilizer je kiedyś pokazywał na forum.












I kolejna klatka schodowa - tu znów widać "szkieletowe" oprawy mogące być samoróbkami dedykowanymi dla rur 25W. Tajemnicą jest, co siedzi w komorze osprzętu. W tych oprawach - brudnych i obskurnych - nie ma wkręconych świetlówek, co stanowi odmianę względem pozostałych tego typu ostańców. Co ciekawe, podobnej konstrukcji oprawy spotkałem także w wersji 40W, oświetlające m.in gabloty w kilku miejscach na uczelni (nadal na chodzie).




Tu widać wydłużoną wersję wnęki dla oprawy, w której znajduje się OSOm 2x40W (z rurami 36W), na piętrze.

I na koniec Rapid Starty (BMK) 1x40W na łączniku między częścią budynku, należącą do wydziału elektrycznego.


Ostały się dwie - dalej są już OSOmy i BNy.
Jest jeszcze więcej ciekawostek, których dziś nie zdążyłem sfocić - m.in BM 1x40W, BM 2x40W (rzadsze), BMKs i inne klasyki z czasów PRL, także z kloszem.