Po dość długiej nieobecności na forum zaczęło się coś dziać.Wczoraj będac na złomie w celu wywiezienia puszek,zobaczyłem ją w stercie złomu oprawę a właściwie to co z niej zostało czyli skorupa bez osprzętu.ale mimo tego i tak postanowiłem ją uratować bo to świetny klasyk






