zbich70 napisał(a):Michal napisał(a):Jak się jest wyposażonym odpowiednie narzędzia i sprzęt ,żadna czynność nie stanowi problemu i wszystko da się zdemontować. Wymiana izolatora SN nawet pękniętego i zardzewiałego to nie jest jakaś skomplikowana operacja
Taaa...jasne... zwłaszcza gdy sprzęt i materiały musisz taszczyć na własnych plecach na piechotę, brnąc po kolana w błocie.
Kiedy nawet zaprzyjaźniony traktorzysta z pobliskiego pegieeru puka się w głowę i nawet za litr gorzały tam nie wjedzie...
No dokładnie a obecnie nawet w pracach planowych do dopuszczen na SN rozmostkowuje się gdzie się da a często slupy odporowe są w miejscach gdzie nigdy nic nie dojedzie.... druga opcja jest podstawianie agregatow pod stacje a jeśli było by ich za dużo to wykonuje się wstawki izolacyjne w połowie przęsła w postaci wstawienia wisiorow kompozytowych i przeciecie mostków zaprasowanie na końcach końcówek a przy mostkowaniu ich polaczenie ale to można wykonać tylko z podnośnika