Fakt, to nieco inne światło, nie ma fioletowego zafarbu, ale także nie ma tak silnego efektu stroboskopowego. Niestety nie ma również oczekiwanego strumienia. Ogólnie to ciemno jest, ale lepsze to, niż nic.
Gdyby ktoś teraz zrobił sensowny diodowy retrofit LRFa na E27, który dawałby te 4-5 tys lm zimnego światła CRI>75, miałby murowaną sprzedaż w Warszawie.
Usodowiona łycha jest na końcu tej ulicy



oto i ona

obok podobne


dalej w tle OUR125, niektóre świecą zużytymi rtęciówkami

ale niektóre z nich już mają wkręcane lampy diodowe, takie bylejakie marketowe


lampa firmy LEDLUMEN
Na pierwszym planie OUR125 z rtęcią, dalej dioda, potem znowu rtęć

Jak widać dioda daje znacznie mniej światła od rtęciówki, ale najwyraźniej konserwator nie miał już żadnej rtęciówki.
Lubię dobre światło.