kamil napisał(a):Kiedyś słyszałem że zakodowane radio można rozkodować w zamrażarce ale ile w tym prawdy to nie wiem .
Patentów, o wątpliwej skuteczności, na rozkodowywanie radyj samochodowych było sporo. Słyszałem też o traktowaniu pamięci bardzo niskim napięciem, rzędu 0,5 V.
Skuteczną metodą było podpięcie się pod pamięć interfejsem i zczytanie kodu odpowiednim programem. Przy okazji można było ustawić nowy kod, co było istotne w przypadku wymiany pamięci. Jedynym nierozkodowywalnym radiem były pewne konstrukcje Philips-a, które miały pamięć zintegrowaną z procesorem.
Edziu napisał(a):
Ten miernik częstotliwości i pojemności to nie jest przypadkiem konstrukcja opisana w Radioelektroniku 4/86
