W prawym górnym rogu istniejący powerpack do radiostacji - Li-Ion 18650 w konfiguracji 2 równolegle, 3 paczki szeregowo. Będzie nowe wcielenie w nieco większej obudowie. Jedna paczka będzie miała 4 aku, 3 paczki szeregowo. Płytka zabezpieczająca w środku. Ładowanie za pomocą przetwornicy stepdown prosto z baterii słonecznej.

Jeśli to się sprawdzi, docelowy powerpack będzie jeszcze większy - paczka będzie mieć 8 aku równolegle i będą 4 takie paczki szeregowo (razem około 15Ah). Do zasilania radia użyję przetwornicy stepdown do 11V, ale wzmacniacz mocy zasilę z pełnego napięcia. Powinno starczyć na trzy godziny aktywności.
Stary powerpack zostanie, bo tego dużego nie wolno będzie wziąć do samolotu - przekracza maksymalną pojemność do bagażu podręcznego a Li-Ion nie wolno przewozić w rejestrowanym.
aktualizacja - prototypowy powerpack już jest gotowy. Tak wygląda w akcji po dość długim nadawaniu pełną mocą:

Teraz mała zmiana koncepcji - całość będzie modułowa, łączona za pomocą zwykłych złączy molex, docelowo będą dwa takie powerpacki po osiem aku równolegle. Całość zasili wzmacniacz mocy, radio, oświetlenie oraz mały tablet przez przetwornicę stepdown do USB.
Energię będzie uzupełniać ta oto bateria słoneczna o mocy 20W, po drodze przetwornica stepdown ustawiona na 12,8V

Gdyby się okazało, że prądu z baterii słonecznej będzie za mało, do dyspozycji mam jeszcze baterię 50W z osobną przetwornicą.
Lubię dobre światło.