Oczywiście że jest widoczna gołym okiem,użyłem go z ciekawości jak dużo strumienia straci się przez raster.Dzisiaj już nie pamiętam różnicy we wskazaniach ale była znacząca.Moim zdaniem stosowanie jakichkolwiek rastrów czy przesłon w oprawach parkowych to porażka.Nie rozumiem np.przesłony w oprawie Auris z Rosy,która zasłania lampę .W klasykach nie stosowano takich wynalazków,były pryzmatyczne lub matowe klosze.