pekaes napisał(a): a później smród
No smród jest niesamowity. Czasem trudno wytrzymać (wiem, spaliłem już kilka diod). Wydaje mi się, że chodzi raczej o awarię diody spowodowaną długą eksploatacją a nie przepuszczeniem przez nią prądu znacznie przewyższającego prąd znamionowy Tak na marginesie to po co się bawić zasilaczem

Łatwiej wrzucić do ogniska (też się przepali).