Aktualnie rzadko przebywam w Mikołowie, ale na okres świąteczny akurat byłem. Muszę przyznać że oświetlenie na bazie LED zdaje egzamin, miasto jest teraz praktycznie pozbawione żółci w okolicach centrum, zmiana jest oszałamiająca i efekt całkiem ciekawy, wyleciało dużo rtęci na rzecz LED, ale muszę niestety przyznać że bardziej zadowala mnie światło diod niż wydojonych LRF, w dodatku zostawiono ciąg ulic w rtęci (ulica na której wisi OURW2250) więc gdy się zachce na to popatrzeć to śmiało można przejść te 5 min od płyty rynku.
