
Nie ukrywam, że chciałbym lampę ze zdjęcia przywrócić do sprawności, ale prawdę mówiąc nie za bardzo wiem jak się za to zabrać... pytania jakie chciałbym zadać na wstępie, to:
- czym są urządzenia ukryte pod pokrywą statecznika ?
- jaka jest ich funkcja
oraz
- jak ocenić ich sprawność?
Jakieś podstawy elektryki znam, więć proszę o kilka wskazówek jak w ogóle zacząć zabawę z naprawą. : )
Pozdrawiam ciepło.

