Z tego co widzę, to reanimacja na sodę odbywa się przy zwykłych dołożeniu TUZa do oryginalnego dławika. Ciekawe ile te oprawy pociągną w takiej konfiguracji - dławiki rtęciowe mają słabszą izolację niż sodowe i bywały przypadki ich awarii po dodaniu zapłonnika.
amisiek napisał(a):w Warszawie proceder przeróbki na sodę jest coraz częstszy, gdyż nowych lamp rtęciowych już nie ma. Oprawy z lampą o mocy 250W są przerabiane najczęściej.(...)
Zamiast wkręcać rtęciówki, których nieraz brakuje, najczęściej wkręca się MIXy, które nadal są produkowane i dostępne

Chociaż wymiana na sodę na pewno jest bardziej opłacalna pod kątem strumienia świetlnego.