Wojtek26162 napisał(a):Zakładam że pod tą powłoką pewnie kryje się coś normalnej barwy, ten styl wykonania aż przypomina mi radzieckie kolorowe świetlówki - zwyczajne LD lub LB, które pomalowali z zewnątrz w fabryce na dany kolor, szczerze mówiąc straszny pomysł, bo jak widziałem fotki tych świetlówek to farba miejscami była już z upływem czasu przetarta i świetlówki te świeciły dosłownie w dwóch barwach, czyli normalna barwa punktami przemieszana z kolorem, a poza tym takie prymitywne wykonanie można nawet zrobić w warunkach domowych.
Żarówki zwykłe radzieckiej produkcji były w taki sam sposób malowane od zewnątrz farbą, która łuszczyła się i schodziła z czasem. Podobnie z resztą niektóre typy polskich żarówek kolorowych, np. refletorki oraz choinkowe
