Ja też pamiętam za dzieciaka takie sklepy. W domu handlowym Merkury II był cały sufit w Farelach BN 240. Kiedyś nie żałowali opraw. Były co pół metra. Niedawno tam wszedłem, to już zrobili sufit podwieszany z kasetonami i chińskimi ledami, które już ledwo świecą albo w połowie się przepaliły. Jest duże prawdopodobieństwo, że pod kasetonami nadal te stare oprawy siedzą. W szpitalu lubiłem się bawić światłem na korytarzach, bo były w linii zamontowane oprawy Farel z lat 80 i tak fajnie się zapalały. Oczywiście świeciła co piąta świetlówka. Są tam obecnie też kasetony i jakieś ledy. Może w suterenie jeszcze nie zrobili modernizacji i da się zrobić kilka fotek na pamiątkę. Teraz niestety wszystko wymieniają na siłę na ledy, bo ceny energii i zakazy zmuszają do tego.
Ostatni BMKs na chodzie z świetlówką w domu handlowym Merkury I w Pile. Zdjęcie wykonane w maju 2024 r. Ta oprawa ma około 50 lat i działa
