Sodówki 150W Philips Master SON-T Pia Plus:

Jak SOXy mają emisję przy długości fali 589nm, to w wysokoprężnych sodówka właśnie pod wpływem wysokie ciśnienia dochodzi do inwersji i przy tej długości fali jest luka w widmie. Analizując długości fali krótsze niż 589nm mamy limonkową linię 568,8nm, potem słabą zieloną linię 515nm, następnie silną cyjanową linię 498,3nm, bardzo słabą linię w zakresie 472-474nm, potem znacznie silniejszą niebieską linię 467nm i słabszą linię 450nm:

Widmo sodówki zarejestrowane na filmie analogowym:

Ponownie cyfra, tu zmiana widma SON-T PIA Plus w miarę rozgrzewania się, początkowo widać widmo ksenonu pod ciśnieniem z minimalną ilością sodu:

Faza o barwie a'la SOX:

W pełni rozgrzana:

Rtęciówka w OURW250-1 na cyfrze:


Na analogu, tu widać istotną różnicę w czułości filmu analogowego względem cyfry. Analog bez problemu łapie linię emisji rtęci o długości fali 405nm co widać przez dwa niebieskie obrazy, 405nm i 436nm. Cyfra zaś łapie tylko 436nm, a linii 405nm brak (przy czym może to być kwestia nie tyle braku czułości fotosensorów matrycy co obecność filtra przed matrycą blokującego ultrafiolet i podczerwień):

Swoją drogą w tej lokacji jest też OURW z ceramicznym metalohalogenem Philips Master CityWhite CDO-TT Plus w barwie 828:

Widmo prawdopodobnie zawiera dodatek wapnia, sodu, talu, dysprozu, holmu, tulu (Ca-Na-Tl-Dy-Ho-Tm):

Ambar 2 też z CDO-TT, ale mniejszej mocy (70W):

Ceramiczny metalohalogen CDM-T MW eco 230W/842:

Kwarcowy metalohalogen Philips HPI-T Plus z typową mieszanką indu, talu i sodu:

Inna para HPI-T:

Chiński MH z taką samą mieszanką:

Samochodowe ksenony:

Bliżej niezidentyfikowane sklepowe metalohalogeny:
