Odcień zielonkawy nie jest zauważalny gołym okiem wtedy kiedy odpaliłem, lecz może jak dłużej poświecę w pomieszczeniu po zapadnięciu zmroku, to może coś będzie się dało zauważyć.
Filament, któremu odpadła bańka, mimo to dalej świeci.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM" - ułatwia prace wykonywane w domu - nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku - stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
KaszeL napisał(a):Filamentowi do świecenia bańka nie potrzeba. Bardziej ludziom dookoła
Nie do końca Szanowani producenci chłodzą swoje filamenty bańką
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Tak, chłodzą. Zwykle jakiś gaz obojętny wpuszczają do bańki żeby wspomóc chłodzenie. Teraz też jest chłodzona, ale już mniej obojętnie z jakimiś śladami utleniaczy. Nadal uważam, że jej to nie zaszkodzi.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44