Z uwagi na to, że w tym roku przypada 40lecie rozpoczęcia produkcji jednej z najpopularniejszych opraw w Polsce, czyli strady, postanowiłem pokazać pewien model. Oprawa ta, dla mnie jest oprawą szczególną. Wydaje mi się, że każdy ma o niej jakiś pogląd. Jedni ją kochają, drudzy nienawidzą, a niektórzy patrzą i widzą kawałek metalu o dość topornym wyglądzie i projekcie pamiętającym Jaruzelskiego. Strady zawsze lubiłem z tego powodu, że mogłem podchodzić do nich z aparatem zbliżać tabliczkę i patrzeć, który to rocznik, jaka moc itp. Gostynin co by nie mówić, stworzył oprawę, którą zna każdy, nie tylko ludzie z naszej branży. Od upadku Elgo mija właśnie 9lat. Rzeczony model w tym miesiącu również skończył 9lat. Leżąc w magazynie, pewnie nie spodziewał się, że jeszcze kiedyś gdzieś zawiśnie, czy ktoś go jeszcze pokaże.
Oprawa ta pochodzi z 02.2016, czyli z ostatniego miesiąca działalności Elgo, choć w teorii upadek był w Marcu, ale czy jeszcze w marcu to klepali? ciężko stwierdzić.
Zapraszam zatem do zobaczenia, tej ostatecznej Strady, choć podróż ta jest niewątpliwie smutna, pokazująca ostatnie tchnienie Gostyńskich zakładów...






