Szkoda, że te niczym nieuzasadnione teorie o nostalgicznym świetle pomarańczowo-żółtym
"
nadjeżdżają cicho i szybko, i nie pozwalają swobodnie"
obserwować naturalnego MH światła doskonale komponującego się z architekturą naszych miast. Ale co się dziwić, jeśli w Urzędach Miast nie ma żadnego lobbingu za normalnym oświetleniem, inaczej, za oświetleniem najlepiej dopasowanym do celu, dla którego zostały zaprojektowane. W słowie "normalnym" choćbym jak sie starał,
nie widzę światła
nostalgicznie pomarańczowo-żółtego A mądre, tytułowane głowy jakoś widzą !
Kto jest w stanie postawić tamę tym tak bardzo wydumanym sentymentom do światła, które z natury rzeczy przekłamuje kolor wszystkiego, na co spojrzy
