Ale numer

Nawet o tych numerkach jest temat na naszym forum

Okazuje się że to forum ma jeszcze wiele tajemnic przede mną
Tak się składa, że we wczesnym dzieciństwie te numerki były moim hobby tak samo jak oprawy uliczne. Nawet myślę o zdobyciu takiego, na zapas jak (mam nadzieję) kiedyś sobie dom zbuduję, żeby go powiesić, numer się wytnie z blachy, na drutach przyspawa i już!

Dlatego poszukuję tego na domach opuszczonych, najlepiej z zerwanym numerem (zdewastowany), bo szkoda by mi było odciąć oryginalny...
A jeszcze co do ich rodzajów, to u mnie na Pradze jest ich trochę (wiszą razem z nowymi tablicami niebiesko-czerwonymi

) i jest ich spora liczba sprzed wojny, jest na Siedleckiej 27B w kamienicy, u góry narożnika bramy i elewacji taka na ukos wycięta wnęka, kiedyś tam były jeszcze szczątki ramek i numeru na drutach, nie pamiętam czy jeszcze to tam się trzyma, ale całkiem możliwe że dewastacja tak się posunęła, że nie tylko szyb brakuje...
tak trochę offtopowo powiem, że nawet takie numerki (ale nie świecące

) robiłem kiedyś do swoich miniaturek domów, ale obecnie w Klicie nie mam żadnego, choć myślę o wznowieniu tego zwyczaju
