Oprawa zdaje się poszła na części...Była taka awantura,że co prędzej ekipa jechała zakładać nową oprawę (a właściwie jakąś używkę, wtedy już takich nowych nie było), tłumaczeń zaś nie było końca. Był pewien problem z montażem SGS 201 na cieńsze wysięgniki, np 48mm2, jak np. na tym zdjęciu Dowcip polegał na tym,że po nałożeniu oprawy i dokręceniu oryginalnej obejmy mocującej, oprawa nadal pozostawała luźna, w związku z tym..trzeba było sobie "jakoś" z tym poradzić. Kto wie,może ten SGS nie był także przymocowany najmocniej...wystarczyło drobne otarcie się o słup jakiegokolwiek pojazdu i..bęc!qba napisał(a):Co się potem stało z ta oprawą???
Sodówka raczej tego nie przeżyła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość