
Witam
Chciałbym zapytać, czy ktoś z kolegów ma jakieś materiały, zdjęcia lub nawet wspomnienia o starych radiowęzłach, które działały w PRL?
Radiowęzeł był po wojnie jedynym źródłem informacji (kto wtedy miał radio??), studio nadawcze w Cieszynie mieściło się w Rynku, blisko Domu Narodowego. Byłem tam kiedyś. No, to był jak dla mnie, małego chłopca, świat kosmiczny. Stały tam jakieś wielkie szafy zasilające i nie zapomnę tych lamp wzmaków końcowych dużej mocy, może przesadzę, ale wydaje mi się, że miały one rozmiar dobrego wiadra na wodę! Świeciły się na żółto, a ja już wtedy miałem za sobą okres fascynacji lamp w radiu typu PIONIER, więc te lampy w radiowęźle były wprost GIGANTYCZNE.
Sygnał audio wychodził ze studia pod napięciem (nie wiem jakim, ale chyba ze 100 V i niskim prądzie). Potem wchodził na sieć rozsyłową, czyli szedłpo drutach mocowanych do szklanych konsoli na murach budynków. W domach ludzie mieli "głośnik"
Tak, to była drewniana obudowa, w środku transformator z odczepami i wyłącznikiem wielopozycyjnym (regulacja głośności) oraz głośnik. Wiadomo, trafko to obniżało napięcie, podwyższało prąd i głośnik miał co głośno głosić .... Każda manifestacja "ku czci i z okazji" wszelkich była transmitowana do domów oraz tych dużych głośników na ulicach, które widać na starym zdjęciu na budce telefonicznej
Ciekawe, czy ktoś na tym Forum pamięta te urządzenia w takim studio? Jak sie nazywały, jakiego producenta, jak obsługiwano???? itd. itp. ???
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości