Nie wiem, jak Wy, ale ja mam pełne ręce roboty (a właściwie zdjęć)
Więc spieszę pokazać nietypowy warszawski (?) kwiat z lat 60-tych
Czyż nie jest to jakby podwójna łyżka? Może to jest to ORZ-5 ??
Ale bardziej mi to wygląda na oprawy z NRD lub Węgier - kto coś wie? Kto coś dopowie ?
Myśmy tu kiedyś szukali tzw. wydłużonej łyżki, i zdaje się, że to właśnie była ta oprawa

- lampywawa60te.jpg (44.46 KiB) Przeglądane 647 razy