[Polam Wilkasy] OŻk

[Paweł]

Tak, pokazywałem fotki już, również zdjęcia nocne.

[lgboguszewski]

Nie zauważyłem tych fotek, gdyż wyskakuje mi, że "zdjęcie niedostępne"

[lgboguszewski]

Oprawz na osiedlu Sady Zoliborskie, wszystkie 100% sprawne
zdjęcia niedostępne
pastoral z OZk przy d. Elektrocieploeni Powisle
zdjęcia niedostępne

[Edziu]

przez lgboguszewski » 10 lipca 2009, 14:20

Oprawz na osiedlu Sady Zoliborskie, wszystkie 100% sprawne

Super foty, aż niesamowiet ze mozna jeszcze znaleźć czynne OZK, możesz zrobic foty w nocy?

[swietlik]

Świetne znalezisko Wydaje mi się, że kiedyś w Warszawie więcej było tego typu rozwiązań...

[oskard]

Ale cudownie! więc one się jeszcze zachowały (OŻk w takich obręczach). Kiedyś takie były w parku na końcu Kawęczyńskiej (w mojej dzielnicy), w parku Obwodu AK "Praga" (Grochowska/Podskarbińska) i w parku na Gocławku (przy Grochowskiej i Kwatery głównej). Niestety jajiłem się z ich sfoceniem, i najpierw wymienili te u mnie, potem te na Gocławku, a ostatnio te w parku Obwodu AK Praga Ale szczęście że jeszcze są
J. Zieliński pisze o nich w swojej książce "Latarnie warszawskie" i określił ten typ wysięgnika jako "muranów", co znaczy że były i na tym osiedlu kiedyś powszechne .

[CDM]

oskard, to jest nawet książka o latarniach warszawskich

[neon44]

lgboguszewski Twoje foty rządzą. Nie ma co. Podoba mi się ta OŻk na wysięgniku typu koło.

[oskard]

Jest, napisał ją varsawianista, Jarosław Zieliński, konsultant konserwatora zabytków. Ale książka obejmuje tylko oświetlenie od początku, chyba do lat 50-tych, i nie stosuje się tam nazw typu OŻk itp, są własne nazwy przez niego wymyślone, żeby czytelnik wiedział o co chodzi. Poza tym, w późniejszych czasach (lata 40-te i 50-te) On zajmuje się głównie opisywaniem słupów i wysięgników, ale o oprawach też coś wspomina.
P.S. To właśnie z tej książki dowiedziałem się że betoniaki WZ zaczęto stosować już ok. roku 1937 , więc nie za komuny, jak większości ludzi, w tym też do niedawna mnie, się wydawało

[CDM]

Nas pewnie oprawy interesują najbardziej, ale i tak fajnie,że ktoś zajął się takim tematem. W końcu to tez historia miasta, kraju..Ciekawe, czy autor rozróżnia źródła światła?? czy są wzmianki o świetlówkach??