
Historyczna latarnia odzyska dawny blask
________________________________________
Wielu elblążan zapewne pamięta, że na wysepce przy ulicy Sienkiewicza i Górnośląskiej stała historyczna latarnia gazowa. Stała, bo już nie stoi. Została zdemontowana. Co się z nią teraz stanie?
Sprawą starej latarni gazowej zainteresował się Zenon Kowalewski, elblążanin, na co dzień mieszkający w Suwałkach.
- To trochę sentyment, ale i chęć uratowania przeszłości – napisał do nas Pan Zenon. - Wychowałem się przy tej i kilku jeszcze innych lampach. Dlatego bolało mnie, kiedy taki zabytek niszczał. Bywam w Elblągu rzadko jednak czuję się elblążaninem. Myślę ze podczas przebudowy ulicy Górnośląskiej w latach 60', był ktoś mądry i pozostawił takie oświetlenie dla potomnych i chwała mu za to. Może uda się go odnaleźć? Tak jak mieszkańcy Elbląga powinni ozłocić architekta miejskiego, który nie zniszczył fundamentów po Starówce i nie postawił tam wieżowców, a były takie plany – wspomina elblążanin.
Lampa, o której mowa znajduje się na wysepce przy ulicy Sienkiewicza i Górnośląskiej (zjazd od Nowowiejskiej). Ukryta jest w cieniu dużej lampy elektrycznej, wręcz jest do niej przytulona. - Może, dlatego przetrwała – zastanawia się Pan Zenon.
Zenon Kowalewski wysłał do Prezydenta Elbląga maila z zapytaniem o to, co się stanie z latarnią.
- W odpowiedzi otrzymałem pismo z Urzędu Miejskiego od Pani Naczelnik Wydziału Zarządu Dróg Krystyny Dziurdź, która dziękuję za zainteresowanie sprawą, pisze, że gazownictwo w Elblągu przeniesie lampę do swojego obiektu i że znak zostanie zdjęty – poinformował nas nasz czytelnik z Suwałk. - Jak wynika z pisma ulica będzie przebudowywana i lampa może "zniknąć na zawsze", a to przecież nasza historia.
Zniecierpliwiony losem starej latarni gazowej elblążanin, skontaktował się z naszą redakcją i prosił o pomoc w jej uratowaniu. Nie mogliśmy odmówić. Postanowiliśmy dowiedzieć się jaki los czeka ten osobliwy, historyczny obiekt.
W międzyczasie Zenon Kowalewski jeszcze raz prosił urzędników o rozpatrzenie możliwości przestawienia latarni w inne miejsce, aby zachować ją dla potomnych.
- Bardzo proszę popatrzeć jeszcze raz na lampę, przynajmniej na zdjęciach. Czy nie szkoda jej przenosić na zamknięty teren Gazowni? Kto ja tam zobaczy? Wierzcie mi Państwo jest to ewenement w kraju. Nie wiem jak to się stało, że pozostała, ale na pewno dobrze się stało – mimo tego, ze od 40 lat nie była konserwowana – że przetrwała Wielu ludzi tam przechodzi i pokazuje, jakie to oświetlenie było w mieście jeszcze nie tak dawno, bo do początku lat 60'. To jest prawdziwa historia. Tu można się jej uczyć i pokazywać, jakim pięknym miastem jest Elbląg – apelował do rządzących Pan Zenon.
Mieszkający w Suwałkach elblążanin zaproponował by w związku z przebudową ul. Sienkiewicza przenieść latarnię np. na druga stronę ulicy tam gdzie stały kiedyś inne, wyeksponować i opisać ją. Zaproponował także drugą lokalizację - Bulwar Zygmunta Augusta, miejsce piękne i uczęszczane. - Jak sobie przypominam koło zwodzonego mostu stałe takie same – twierdzi.
My ze swojej strony sprawdziliśmy, czy latarnia jest zabytkiem. W elbląskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie poinformowano nas, że latarnia gazowa przy ul. Sienkiewicza nie widnieje w rejestrze zabytków, więc nie jest prawnie chroniona.
Skontaktowaliśmy się również z Naczelnikiem Zarządu Dróg Urzędu Miejskiego Krystyną Dziurdź. - Ta latarnia to już praktycznie wrak. Gazownia zaproponowała, że przeniesie ją na teren swojego zakładu. Jednak wszystko wyjaśni się podczas spotkania z prezydentem Elbląga. Wtedy też zapadnie decyzja gdzie trafi lampa – powiedziała nam pani naczelnik.
Spotkanie z Prezydentem odbyło się w poniedziałek. Wczoraj dostaliśmy odpowiedź od Naczelnik Zarządu Dróg.
- Latarnia gazowa została zdemontowana przez Rejon Gazowniczy w Elblągu celem poddania jej remontowi. Miasto wspólnie z Rejonem Gazowniczym zamierza uruchomić ją w miejscu bardziej eksponowanym np. w obszarze Starego Miasta (miejsce to będzie jeszcze uzgodnione). Latarnia - czynna i odremontowana będzie pokazywać mieszkańcom jak wyglądało oświetlenie ulic przed wprowadzeniem oświetlenia elektrycznego – czytamy w informacji.
Cieszy to, że miasto ma na uwadze tego typu pozostałości po dawnej przeszłości i historii Elbląga. Odpowiednio odrestaurowane i wyeksponowane stanowią atrakcję nie tylko dla elblążan, ale i turystów. Są także doskonała wizytówką miasta, dlatego warto o nie dbać i o nich pamiętać.
Na zdjęciach latarnia przy ul. Sienkiewicza jeszcze przed jej zdemontowaniem
RK
________________________________________
Data dodania: 17-04-2008
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość