Whites86 napisał(a):wiem jak duza jest ta oprawa kiedys widzialem taką z bliska
gratuluje nowego nabytkuczy czeka ją renowacja ?? czy pozostawisz ja w takim stanie ??
aha czy zawiesisz ją gdzies ?>? :>
Dzięki Adamie
Renowacji długo nie będzie
Póki co, będzie czekać na lepsze czasy w piwnicy
PS - Ale dałem ciała z otwieraniem komory osprzętu!!!!! No jak wieśniak normalnie
Ten plastikowy guzik na końcu oprawy ma kształt główki od śruby bo tak jest rzeczywiście
Więc zabrałem się za jego wykręcanie, co oczywiście mi się udało.
Udało się także otworzyć komorę, ale wkręcić się juz nie dało - kto zna Stradę, to już się teraz tarza po podłodze ze śmiechu


Ten guzik to po prostu uchwyt takiego poziomego bolca wyciskanego z oprawy sprężyną. Wystarczy go przesunąć w kierunku klosza i bolec wysuwa się z otworu w oprawie, i komora jest nasza!
Była fajna zabawa, żeby go z powrotem wkręcić, ale się w końcu udało.
Taki patent zamykania to fajna rzecz, nie ma żadnych zardzewiałych śrub przy otwieraniu komory. Już wiem, czemu się czasem same te komory otwierają - wystarczy, że przerdzewieje lub osłabnie ta sprężynka i wtedy może dojść do samootwarcia pokrywy komory osprzętu
A teraz druga część zdjęć, głównie lamp, wśród nich jest TESLA i PHILIPS:









