Utilizer napisał(a):No tak, nawet najlepiej wyposażony szpital mogą zniszczyć takie oprawy
Ale wiele szpitali to już zniechęca samym wyglądem wewnętrznym, a oświetlenie
nawet jeśli świetlówkowe to często dużo nie świeci 
Masz rację, ale często jest to wynikiem zwykłej, prosocjalistycznej niegospodarności, oprawy umieszczano dla ozdoby, nie po to,żeby świeciły, ładowano gdzie popadło, ale nikt nie myślał nad tym,że prąd i świetlówki kosztują, nikt też pewnie nie przewidywał,że w okresie stanu wojennego świetlówek po prostu zabraknie... Gdy wchodzę do przychodni na osiedlu, to stwierdzam,że od tamtego czasu nic się nie zmieniło, na ogromnym korytarzu, obwieszonym ogromem opraw, świeci ich zaledwie kilka i to po jednej rurze...są takie, które nie świeciły chyba nigdy...
Brak czasu....