

Paradoksalnie za kilka, kilkanaście lat tych klasyków już nie będzie...


neon44 napisał(a):Cieszynku mordo Ty nasza jeśli tylko masz okazję do takiego miejsca zawitać bierz aparat i rób zdjęcia![]()
![]()
Paradoksalnie za kilka, kilkanaście lat tych klasyków już nie będzie...ponieważ nawet tego typu miasteczka będą przeprowadzać kompleksowe modernizacje oświetlenia
Utilizer napisał(a):W wakacje zamierzam objechać cały powiat, ale szanse na znalezienie klasyków na ulicach są małe, większość zmodernizowana. Ale będe musiał wybrać się za miasto, bo u siebie to już znam każdy kąt (chociaż zostało jeszcze trochę do sfocenia, np. łyżki z pierścieniem na terenie zakładu przemysłowego, musze sie wreszcie tam ruszyć)
leon0785 napisał(a):
mirror napisał(a):Ja też zamierzam objechać powiat w wakacje.
cieszyn napisał(a):neon44 napisał(a):Cieszynku mordo Ty nasza jeśli tylko masz okazję do takiego miejsca zawitać bierz aparat i rób zdjęcia![]()
![]()
Paradoksalnie za kilka, kilkanaście lat tych klasyków już nie będzie...ponieważ nawet tego typu miasteczka będą przeprowadzać kompleksowe modernizacje oświetlenia
Toż ja Neonku klasyczny wydeptałem ze 3 pary butów szukając w tak małych mieścinach niemal całęj Polski klasyków naszych oświetleniowych! Najeździłem się za wszystkie lata, teraz kolej na innych
Teraz już nie mam takich wyjazdówA jak jeździełem, to często nadkładałem sporo kilosów i czasu, żeby takie Mordy ujrzeć przecie
Więc apeluję tu do wszystkich, ale głównie do naszej młodzieży, niech ona się tą pasją zarazi, niech bierze z rozmysłem na celownik wszelkie małe mieściny - gnajcie tam - zbierzecie pełne kosze zdjęć, jak po dobrym grzybobraniu!
No to jaaaaaazzda, czekamy na Wasze pierwsze odkrywkowe foty![]()
oskard napisał(a):Ach... też bym chciał pojeździć sobie, wiem że los klasyków w tysiącach miejscowości jest przesądzony, tak jak w tych na trasie kolejowej z Warszawy do Gdyni, jechałem w 2008 r. i tyle było rtęci, rok później było o połowę mniej![]()
Został już Gąsocin, Mława, Ciechanów, Działdowo, reszta to pojedyncze OURW przy przejazdach, albo ledy, gdzie przez brak sodówki chwilowo wkręcono rtęciówkę. Tak bym chciał to wszystko jakoś ocalić od zapomnienia, ale ze sprzętem krucho, a nawet jakbym go miał, to nie mam czym i za co jeździć
Strasznie mnie to dobija
![]()
Wiem że jak teraz sie nie napatrze, to prawdopodobnie za rok już nawet, nie zobacze wielu wsi tonących w rtęci, co jeszcze teraz od biedy dało by sie gdzieniegdzie zobaczyć
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości