przez LUMILUXDELUXE » 20 kwietnia 2010, 18:26
Patrząc całościowo na tą dyskusję, pojawiło się tu tak dużo emocji, że postaram się problem rozważyć na 'chłodno'. Spójrzmy na fakty.
Pobór mocy
Setki testów laboratoryjnych dowiodły, iż świetlówki kompaktowe poważnych firm (Ge, Osram, philips) pobierają dokładnie tyle prądu ile jest napisane na opakowaniu. Ludzie, którzy twierdzą inaczej, najczęściej popełniają podstawowy błąd, używając do tego typu pomiarów nieodpowiedniego sprzętu, na przykład zwykłego watomierza. Pomiar poboru mocy przez świetlówkę, jako że jest lampą wyładowczą, przeprowadza się w dużo bardziej skomplikowany sposób.
Nieprawdą jest też, iż świetlówka przez minutę czy dwie pobiera więcej prądu. Efekt ten trwa milisekundy i dotyczy także klasycznych żarówek. Oczywiście wszystko to co napisałem nie dotyczy produktów świetlówkopodobnych sprzedawanych za 4 złote w hipermarketach.
Barwa światła
Tu już sprawa nie jest taka różowa. Świetlówki w barwie 827 (czyli 99 procent wszystkich) a nawet nowej 825 mają dużo gorsze widmo niż żarówka. U zarania świetlówek kompaktowych producenci popełnili bowiem poważny błąd. Zdecydowano się na Ra 80-89, zamiast spróbować produkcji świetlówek pięciopasmowych. Świetlówki takie, w barwie 930, dają światło praktycznie nie ustepujące żarówce. Dają jednak mniej światła, i zapewne to zdecydowało. Nie można byłoby tak łatwo przekonać ludzi do używania świetlówek dających 3,5 razy więcej światła tak jak to jest przy świetlówka dających 5 razy więcej światła niż żarówki.
Trwałość
Choć częste zapłony zmniejszają trwałość świetlówek, to nieprawdą jest, jakoby nie opłacało się ich instalować na przykład w WC. Nawet bowiem jeśli trwałość świetlówki spadnie z 8 tysięcy godzin do 4 tysięcy ( a mniej więcej tak to się przedstawia przy 30 zapłonach dziennie) , to w pomieszczeniu gdzie światło świeci się 40-50 minut dziennie, świetlówka taka poświeci wiele lat. Oznacza to ni mniej ni więcej, że w każdym możliwym zastosowaniu świetlówka jest rozwiązaniem lepszym niż żarówka, jeśli spojrzeć na trwałość źródła światła. Problemem może być jedynie utrata trwałości w wyniku użytku w oprawie z kloszem, jeśli świetlówka nie jest do tego przeznaczona. Należy czytać informacje na opakowaniach. Ludzie ich nie często czytają a potem po szybkiej awarii opowiadają wszem i wobec, jakie to nietrwałe są świetlówki.
Zdrowie
Świetlówki zasilane elektronicznie nie wpływają na obniżenie jakości wzroku. A obecnie stanowią 100 % produkowanych zintegrowanych świetlówek kompaktowych. Ich światło tętni z częstotliwością 20 KHz.
Wszystkie te argumenty oczywiście nie oznaczają, że zgadzam się z dyrektywą UE. Według mnie kazdy powinien sam decydować, które źródło światła zastosuje. Niestety, lobbing firm oświetleniowych był silniejszy od zdrowego rozsądku. Ta decyzja nawet zniechęciła część ludzi do świetlówek jeszcze bardziej. Sam używam świetlówek, ale rozumiem tych którym się nie podobają, a zwłaszcza ich światło, bo jest jednak inne niż w żarówce.
Jeśli chodzi o diody LED, ich technologia nie pozwala jeszcze na bycie alternatywą dla żarówek, chyba że macie na myśli diody power LED, ale są zbyt drogie by zachęcić szerszy krąg konsumentów. Sytuacja ta zmieni się jednak na pewno w nadchodzącej dekadzie.