przez bartek380V » 5 maja 2010, 22:33
Dawno temu kiedy nie miałem jeszcze pojecia o lampach wyładowczych ,podłaczyłem LRF a 250 W do autotransformatora bo dławika nie miałem. Był to autotr. bez regulacji napiecia . Napiecie 240V uderzyło w moja lampe i było po zabawie. Lampa nie zyła ale była cała ,za to korki poleciały. Ale teraz nie byłoby co wspominac. Dzis nie narzekam na brak lamp roznego typu.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)