Świetlówka to pic na wodę!

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez amisiek » 9 maja 2010, 22:30

arw napisał(a):Metalohalogeny sa, że tak to ujmę, konkurentem sody. Idealnie spisuja się w oświetlaniu parkingow i reklam.

To tak, to prawda. Nie zapominaj też, że dużo sklepów ich używa, także w oświetleniu wewnętrznym, gdyż są oszczędniejsze od świetlówek.

arw napisał(a):U siebie w pokoju zainstalowałem rury dla intensywnego i rozproszonego swiatla przy umiarkowanym poborze energii. Toteż szukam dobrej rury, żeby jakościowo nie odbiegało od żarówek.

Bardzo sensowne podejście.

arw napisał(a):I są też magicy, ktorzy instalują MH w mieszkaniach (wybacz amisiek ;) )


Hehehe, miło mi, że ktoś docenia magiczne działanie ;). Spoko, wiem, że to bardzo nietypowe.
Instalacja MH w kuchni została poprzedzona stwierdzeniem faktu, że oświetlenie jest włączone co najmniej 5h dziennie w sezonie zimowym i 2-3h dziennie latem. Skoro sporo czasu spędzamy w kuchni i potrzebujemy sporo dobrego światła, to MH jak najbardziej ma sens - jesli założy się, że po włączeniu, lampa się długo świeci. U mnie akurat tak jest. A gdy dodasz do tego chęć oświetlenia ze źródła, które ma Ra>90 i ok.6000lm ... Albo dwie-trzy rury T8 albo jedna lampka 70W.
Twierdzę też, że świetlówka T8 (Ra >90) na stateczniku elektronicznym to bardzo dobre źródło światła .

arw napisał(a):Choć szczerze przyznam, ze w oswietleniu typowo ulicznym, nie chcialbym widziec MH, tak samo jak na parkingach drażnią mnie sody. Mam takie MH u siebie na osiedlu, jakos nigdy nie moge trafić w moment ich zapłonu ;)

Na dużych ulicach - zgadzam się w 100%. Soda wysokociśnieniowa o lepszym Ra lepiej przebija się przez mgłę od światła czysto białego i nadaje się do arterii komunikacyjnych. Ale na bocznych uliczkach i parkingach zdecydowanie wolę widzieć światło białe. Ale to offtop ;)
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez arw » 10 maja 2010, 08:13

amisiek napisał(a):
arw napisał(a):U siebie w pokoju zainstalowałem rury dla intensywnego i rozproszonego swiatla przy umiarkowanym poborze energii. Toteż szukam dobrej rury, żeby jakościowo nie odbiegało od żarówek.

Bardzo sensowne podejście.

Zdecydowałem, ze daje 2szt Philips Graphica. Bedzie ~4500lm. Troche mało, więc uzupelnie już istniejącą 36W 865, wg ktoregoś wyzej kolegi uzupelni widmo i bedzie jasniej.
Juz widze, ze 865 fajnie uzupelnia 840 i widze duzy sens mieszania roznych temperatur barwowych, wystarczy spojrzec na charakterystyki widma aby zrozumieć, dlaczego. Teraz bedzie tylko lepiej.
Przy czystej 865 albo czystej 840 nie mogę usiedzieć, serio.

amisiek napisał(a):Soda wysokociśnieniowa o lepszym Ra lepiej przebija się przez mgłę od światła czysto białego

Juz nie chodzi o mgłe tak bardzo jak o to, że swiatlo bardziej monochromatyczne nie odwraca uwagi szczegółami docierajacymi z pobocza (otoczenia), kierowca zatem moze sie skupic nad tym, co ma przed sobą, gdzie nocą jest to szczegolnie wazne.
Faktycznie OT.
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez DocBrown » 10 maja 2010, 10:35

arw napisał(a):Juz nie chodzi o mgłe tak bardzo jak o to, że swiatlo bardziej monochromatyczne nie odwraca uwagi szczegółami docierajacymi z pobocza (otoczenia), kierowca zatem moze sie skupic nad tym, co ma przed sobą, gdzie nocą jest to szczegolnie wazne.
Faktycznie OT.


:lol:
Sodowe światło negatywnie wpływa na samopoczucie, powoduje zmęczenie, rozdrażnienie, przy świetle białym efekt ten w ogóle nie występuje :)
DocBrown
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez arw » 10 maja 2010, 12:36

DocBrown napisał(a):Sodowe światło negatywnie wpływa na samopoczucie, powoduje zmęczenie, rozdrażnienie, przy świetle białym efekt ten w ogóle nie występuje :)


To dobrze, ze nie mam sody w reflektorach :D
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez LUMILUXDELUXE » 11 maja 2010, 11:17

bartek380V napisał(a):Ja mysle ze swietlowki i tak i tak maja tyle zalet ze spokojnie przebijaja zarowki wszelkiego typu. Swiadczy to o powszechnym ich stosowaniu. Nawet lampy metalohalogenkowe nie zdałaja ich szybko wyprzec. Swietlowka właczy sie zawsze ma prosty osprzet,prakteycznie bezawaryjny. Problem tylko jest ze startem w niskich temperaturach i znacznym obnizeniem strumienia w tych warunkach. Sa miejsca z ktorych jednak nie zostana wyparte nigdy. np szkoły , szpitale, biura.


Nie zgodzę się do końca. Od kiedy do powszechnego użytku weszły stateczniki elektroniczne, bezawaryjność osprzętu do świetlówek przestała być taka oczywista. W sobotę w mającej rok oprawie musiałem już wymienić statecznik Kanluxa (cena katalogowa 55 zł) po zaledwie roku pracy.

Co do metalohalogenów, warunkiem uzyskania komfortu jest użycie stateczników elektronicznych wysokiej częstotliwości. W przeciwnym razie efekt stroboskopowy jest dużo bardziej widoczny, niż w przypadku świetlówek i staje się często nie do zniesienia.
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez KaszeL » 11 maja 2010, 11:53

Na podstawie jednej awarii jednego badziewnego statecznika wyciągasz globalne wnioski? Tak swoją drogą, to do metalohalogenkow stosuje się stateczniki elektroniczne pracujące na _niskiej_ częstotliwości, rzędu setek herców maks. WCZ powoduje niestety szybsze zużywanie się źródeł.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8705
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez andrzejlisek » 11 maja 2010, 19:25

Przyznaję racje Kaszelowi. To już nie pierwszy raz i nie tylko w dziedzinie stateczników do lamp mamy taką sytuację, że ktoś kupuje sprzęt, który działa bardzo krótko z powodu wady fabrycznej i zraża się do danej marki sprzętu. A w rzeczywistości taka sytuacja zdarza się raz na kilkanaście-kilkadziesiąt i więcej tysięcy egzemplarzy. Tylko większość ludzi ma niestety taką naturę, że jedna wada jest w stanie odstraszyć człowieka, często niesłusznie. Zupełnie inna sprawa, jeżeli miałoby się minimum 3 lub 4 sztuki i każda działa wyjątkowo krótko.

Co do MH, to elektroniki są tylko do lamp 35W i 70W. Do większych mocy są już tylko zwykłe stateczniki.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez DocBrown » 11 maja 2010, 19:49

a ja chyba widziałem na alle kiedyś elektronikę do 400W MH :roll:
DocBrown
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez KaszeL » 11 maja 2010, 22:21

Tak, bez problemu można dostać elektronikę 250, 400, 600 a nawet 1000W.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8705
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez LUMILUXDELUXE » 13 maja 2010, 10:57

KaszeL napisał(a):Na podstawie jednej awarii jednego badziewnego statecznika wyciągasz globalne wnioski? Tak swoją drogą, to do metalohalogenkow stosuje się stateczniki elektroniczne pracujące na _niskiej_ częstotliwości, rzędu setek herców maks. WCZ powoduje niestety szybsze zużywanie się źródeł.


Nie na podstawie jednej. W zeszłym roku w hipermarkecie real niedaleko mnie zainstalowano nowe oprawy ze statecznikami elektronicznymi. Rozmawiałem z tamtejszym elektrykiem.Na 1200 stateczników od zeszłego roku wymienił już 90. Według mnie to strasznie dużo. Oczywiście wszystkie są na gwarancji, ale to dość uciążliwe
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości