Świetlówka to pic na wodę!

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez DocBrown » 20 maja 2010, 18:09

Nie każdy ma takie wielkie wymagania jak Ty :P
Dla mnie światło żarówki to ścierwo i tego nic nie zmieni, jak świeci 8xx i 9xx doskonale wiem i szkoda mi pieniędzy na takie rury, pozatym nie można ich dostać w wersji T12....
RA=70 starcza, do tego temp barwowa nie mniej niż 6000k i jest dobrze.
DocBrown
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez amisiek » 20 maja 2010, 18:46

Nie każdy jest tak tolerancyjny na jakość światła jak Doc. Ja chcę mieć w domu Ra>90 i mam. A że nie są to rury T12 - dla mnie może być i T5, i T8. Byle miało wysokie Ra, wtedy wszystko wygląda ładniej. Wieczorem najlepszy i tak jest halogen na skręconym ściemniaczu - daje najfajniejszy nastrój.
Żarówek szkoda.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez max » 20 maja 2010, 19:28

Ja też lubię ściemnione żarówki albo halogeny takie E14 albo E27, i to jest dla mnie nastrojowe światło. Albo świetlówki 825 mniejszych mocy - 5W. I to dla większości jest nastrojowe światło. A gdzie trzeba to 840 - 5000 6000K to dla mnie za dużo. 4000 też ale 840 daje lekko ciepłe światło. Szkoda że 835 nie są popularne. A mieć do wyboru 640 czy 765 T12 oraz kija T8 ale 840 albo 865 który daje 30% więcej światła i to lepszego to wybór jest jednoznaczny jak dla mnie, a nie przyjąć gorsze dla wyglądu rury tylko. To samo z rtęciówkami - świecić tym "bo klasyczna". Albo wmawiać se że potrzebujemy tyle lumenów. Kiedyś w kuchni była setka - 36w trójpasmowa daje więcej lm a pobiera znacznie mniej. Albo np 28w T5. Więc niema sensu dawać takich mocy w świetlówkach.
max
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez amisiek » 20 maja 2010, 19:44

W kuchni zawsze u mnie było wiecej światła niż u innych, zamiast jednej setki miałem 3x75W. W tym mieszkaniu mam ponad 6 tys lm na sufit w kuchni i teraz nie wyobrażam sobie słabszego głównego oświetlenia. Przy takim rozproszonym i ładnym świetle, wszystkie kuchnie, w których byłem, wyglądają jak ciemne i ponure nory. Mój kolega z pracy ma podwieszany sufit i niedawno kupił oprawy obsadzone T8 950 - w kuchnię pakuje ponad 6 tys lm ze świetlówek. Widziałem, rewelacja. Dlaczego ludzie chcą mieć ciemno albo podle oświetlone "trupim światłem" pomieszczenia - nie wiem.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez max » 20 maja 2010, 20:58

Mi ponad 3000lm wystarcza. W sam raz jest. Oczywiście w kuchni albo łazience.
max
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez arw » 21 maja 2010, 07:10

Dlaczego ludzie chcą mieć ciemno albo podle oświetlone "trupim światłem" pomieszczenia - nie wiem.


Zwyczajnie niewiedza o zrodlach swiatla i brak swiadomosci jego wplywu na samopoczucie i jakosc egzystencji, ze to tak ujmę.
Ostatnio jeden znajomy instalowal oswietlenie do nowopowstalego swojego biura i do mnie tekst:
"wiesz Wojtek, bylem w casto i przezylem szok. Dwie takie same swietlowki, ta sama firma, ta sama barwa i jedna kosztuje 13zł, a metr dalej są po 4zł, nie do wiary" :mrgreen:

Wahałem się, czy nie zrobić mu wykładu, ale odpuściłem jednak jak sobie przypomnialem, jak nieco wczesniej pytalem w tej castoramie o swietlowki 930/950, to Pan odrzekł, że o tak wysokiej temperaturze nie mają, najwyzsze to 865. :|
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez max » 21 maja 2010, 09:53

Wiem o co mu chodziło. Te za 12zł to 840 a za 4zł to 640 obie OSRAM. Wyglądają pudełka podobnie. Albo 765 za 4zł i 865 za 12zł.
max
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez DocBrown » 21 maja 2010, 10:08

To jak kolega ARW wyjaśni fakt, że światło żarówek (zarówno zwykłych jak i halogenowych) powodowało u mnie bóle głowy, łzawienie oczu i ogólnie kiepskie samopoczucie, a od kiedy zmieniłem to dziadostwo na rury 765 to te objawy ustąpiły jak ręką odjął ??
DocBrown
 

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez Michal » 21 maja 2010, 14:45

DocBrown napisał(a):To jak kolega ARW wyjaśni fakt, że światło żarówek (zarówno zwykłych jak i halogenowych) powodowało u mnie bóle głowy, łzawienie oczu i ogólnie kiepskie samopoczucie, a od kiedy zmieniłem to dziadostwo na rury 765 to te objawy ustąpiły jak ręką odjął ??

Doc,jesteś jakimś odosobnionym przypadkiem,żeby od światła żarowego bolała głowa,łzawiły oczy,itd.. Z takimi objawami powinieneś zasięgnąć porady lekarza specjalisty, a nie oświetlać pokój świetlówką 6500K :mrgreen:
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4409
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez Utilizer » 21 maja 2010, 14:50

Michał ma racje, faktycznie dla większości ludzi żarówka nie męczy oczu, a długa "jarzeniówka" - owszem. Tego się nie da ze społeczeństwa wyplenić.
Avatar użytkownika
Utilizer
 
Posty: 6589
Zdjęcia: 2797
Dołączył(a): 27 czerwca 2009, 19:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości