Uszkodzenia lamp

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez litak1 » 16 stycznia 2013, 20:40

bartek380V napisał(a):Jaka wartość napięcia zasilała to maleństwo ? DC czy AC ?

Takie świetlówki są zawsze zasilane AC tylko HF przez co unika się problemu ciemni crookesa, faradaya które powodują nierównomierne świecenie świetlówek poza tym następuje równe zużywanie się elektrod (które są takie same pod względem budowy)
Ta świetlówka wcale nie wygląda na bardzo mocno zużytą (przynajmniej pod względem oceny zaczernień) wydaje mi się nawet że coś nie tak jest z przetwornicą bo jest duża dysproporcja zużycia elektrod
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2061
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 16 stycznia 2013, 21:03

Normalną jest rzeczą, że katody lamp zużywają się nierównomiernie, zawsze może być tak, że jedna ma większą sprawność od drugiej i zużycie nie postępuje tak samo szybko. Może chodzić też o to, że z jednej strony napylona jest grubsza warstwa luminoforu, który hamuje przenikanie odparowanego metalu na ściankę rurki.
Ciemnia Crookesa niewidoczna jest zawsze przy zasilaniu prądem przemiennym, jeżeli nie ma niesymetrii w emisji z poszczególnych katod.

Ja raz kiedyś z pojemnika na elektrosprzęty w leroyu pożyczyłem 2 monitory tego rodzaju, aby własnie wydłubać z nich te CCFL. Wyjąłem też przy okazaji przetwornicę, na której działały, ale nie mam pewności, jak to podłączyć osobno, żeby uruchomić te CCFL ;) Nie mają okopceń prawie wcale i są po dwa równolegle w jednej obudwie (po dwie rurki). Ich rurki wygądają, jakby nie były szklane.

Nat0miast same CCFL to dość intetesujące neonki. Widziałem je wykorzystywane do podświetlenia, np. w szafkach z kosmetykami w niektórych sklepach, są też stosowane w latarkach (mam taką), a nawet w miniaturowych zabawkach dla dzieci :)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Elektroservice » 18 stycznia 2013, 19:29

Co prawda to nie lampa wyładowcza ale myślę, że jako tako tutaj pasuje
Co mogło się stać tej żarówce :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6334
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez ousd » 18 stycznia 2013, 19:32

Przepaliła się :P
ousd
 

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Elektroservice » 18 stycznia 2013, 19:34

To to jest chyba oczywiste ...
Przyjrzyj się zdjęciom uważnie następnym razem :P
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6334
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez ousd » 18 stycznia 2013, 19:35

Wygięła się cała kostrukcja w środku, ktoś musiał lekko "puknąć" w tę żarówkę :P
ousd
 

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Elektroservice » 18 stycznia 2013, 19:42

Wrzucam trochę lepsze foty. Od uderzenia to to na pewno nie jest, przecież szklany słupek nie wygiął by się od uderzenia ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6334
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Marek140 » 18 stycznia 2013, 20:17

Mnie to wygląda na potraktowanie wysokim napięciem, przez co w zarowce powstał łuk i doprowadzil do takiego stanu ;)
Lubię dobre brzmienie sprzętu sprzed lat.
Avatar użytkownika
Marek140
 
Posty: 1494
Zdjęcia: 508
Dołączył(a): 13 maja 2011, 15:08
Lokalizacja: Augustów

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez amisiek » 18 stycznia 2013, 21:52

Zrobił się łuk okrężny i szkło zmiękło, pod wpływem ciężaru wsporników żarnika szklany pręcik się opuścił jak zwiędnięta łodyżka. To musiało wisieć prawie poziomo w jakimś wosie/sopsie.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Elektroservice » 18 stycznia 2013, 21:54

Zgadza się - wykręcona z SOPS-60 :twisted:
Tyle że jakby zapalił się łuk to powinno puścić zabezpieczenie nadprądowe :roll:
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6334
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości