DIY [czyli zrób to sam]

[Lampka]

Kolejna przerobiona SL - z wymienioną rurką; znalazłem ją bez klosza i z rozbitą rurką i postanowiłem przwrócić do życia. Jest ona o mocy 21w, zainstalowałem tam rurkę Philips PL-C 18w, czyli tożsamej mocy, ale w barwie chłodnobiałej. Działa świetnie, rurka jest idealnie dociążona. Foty zrobiłem już ze 3 tygodnie temu, a świetlówka nadal działa bez problemu (jedynie nieco usprawniłem mocowania). Oto i ona, w porównaniu z mleczną SLką tej samej mocy.

[Elektroservice]

A ja mam takie pytanie: jaki jest sens wrzucania tego samego postu do dwóch różnych tematów ?

[MercuryFenix]

Nie klej rurek do wspornika poprzez taśmę, zaraz się odklei albo ujara... zależy jaka taśma, radziłbym chwycić ja kawałkiem blaszki, zacisnąć i przylutować

[LemuRR11]

Pochwalę się miom dziełem- może nie związane c oświetleniem- ale za to ma coś z lamp




Konstrukcja oparta na lampach EL86 E88CC i ECC83 i EM84
Projekt opracowany samodzielnie- zero gotowców.
Moc to 2x15W w sinusie i przenoszenie 20Hz- 18kHz
Pobór mocy z sieci to 150W

[amisiek]

Moje gratulacje, to naprawdę fajnie wygląda. Jakie transformatory zastosowałeś na wyjściu? W lampie takie wyładowanie czy odblask od EM84 w szkle?

[LemuRR11]

W EL przy pełnym wysterowaniu zaczyna świecić anoda od środka (to dość specyficzna lampa, niskonapięciowa- za to stosunkowo duży prąd) Trafa nawijałem samodzielnie- począwszy od zasilającego po głośnikowe. Głośnikowe nawijane w 7 sekcjach, na Raa 3,5k. Niektórzy nie popierali mojego podejścia do kwestii zasilania- bo jest oddzielne dla stopnia wyjściowego i osobne dla wzmacniacza napięciowego i odwracacza fazy. (odpowiednio 170V dla końcówki i 300 dla sterowania)
Chociaż wzmacniacze lampowe nie służą do "katowania sąsiadów" to ten rodzynek z dobrymi kolumnami potrafi potrząsnąć meblami.

Dzięki za zainteresowanie

[amisiek]

To dobra konstrukcja, a z zasilaniem jest tak, że w profesjonalnych konstrukcjach spotyka się osobne zasilacze do stopnia mocy, osobne do drivera. Moc takiego wzmaka nie jest duża, ale i tak starczy do normalnego słuchania.
Kiedyś zastanawiałem się nad budową nieco mocniejszego wzmacniacza (2x150W), ale zniechęcił mnie problem transformatorów wyjściowych - bardzo trudno uzyskać oczekiwane parametry. Za to wiedza się przydała, zrobiłem kiedyś wzmacniacz mocy w.cz. na lampie 4CX250, potem go sprzedałem. Teraz by się przydał, zwłaszcza w zawodach, ale zrobiłbym go na dwóch takich lampach równolegle. Ewentualnie użyłbym Q-1P/42. Gdzieś nawet miałem jeszcze transformator do napięcia anodowego na stopień mocy, by te 2kV na anodę było. Widziałem nawet wzmacniacz m.cz. zrobiony na lampie o podobnej mocy. Był headem do gitary basowej na naprawdę ciężkie granie, oddawał trochę mniej niż 1kW.
Co do poboru prądu, to samo żarzenie lampy Q-1P to 12,5V x 6A i lampę trzeba żarzyć przez co najmniej 3 minuty przed załączeniem napięć, a załączać trzeba w odpowiedniej kolejności, by nie zniszczyć siatki. Do tego chłodzenie solidnym wentylatorem...
Fajna technologia, ale czasami bardzo wymagająca.

Niemniej z brzmienia jesteś pewnie zadowolony, a wygląd robi wrażenie. Podoba mi się.

[LemuRR11]

Brzmienie jest inne niż z klasycznych tranzystorowych konstrukcji szczególnie nagrana ze szpulowca czy gramofony nabierają "magii"
Moc jest wystarczająca- normalnie nigdy nie słucha się na więcej nie połowie mocy

Też będę się zabierał za wzmacniacz w.cz- ale to już jest wyższy stopień wtajemniczenia
ogólnie rzecz biorąc- nie opłaca się robić wzmacniacza lampowego o takiej mocy (150W) bo i tak nigdy się tego pod korek nie wykorzysta. No i jak wspomniałeś, trafa wyjściowe jest mega trudno zrobić. (chyba żeby pokusić się o OTL- ale to chyba nie przy tych mocach)

Jeżeli byłbyś zainteresowany, mogę poszukać schematu i zdjęć wnętrza

[amisiek]

wrzuć tutaj, fajnie będzie obejrzeć.

[slaweklampy]

Najnowszy wynalazek.