[Mesko] OUR-125

Dyskusje na temat opraw oświetleniowych, które wykorzystują żarowe i wyładowcze źródła światła.

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez trojmiejski » 2 stycznia 2014, 16:12

Gdańsk, ul. Sambora:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez lumix26 » 2 stycznia 2014, 16:47

No i z tą ramką dobrze wygląda gdyby wszystkie takie były to nie byłoby takiego problemu z brudnymi kloszami :)
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9310
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Whites86 » 2 stycznia 2014, 16:56

lumix26 napisał(a):No i z tą ramką dobrze wygląda gdyby wszystkie takie były to nie byłoby takiego problemu z brudnymi kloszami :)

1 problem rozwiazany ale dalej był problem z za małą komora lampową, gównianym kloszem i kiepskim rozsyłem ;) o wyglądzie nie wspomne
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez lumix26 » 2 stycznia 2014, 17:45

Whites86 napisał(a):
lumix26 napisał(a):No i z tą ramką dobrze wygląda gdyby wszystkie takie były to nie byłoby takiego problemu z brudnymi kloszami :)

1 problem rozwiazany ale dalej był problem z za małą komora lampową, gównianym kloszem i kiepskim rozsyłem ;) o wyglądzie nie wspomne

No co urocza jest :D
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9310
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Elektroservice » 2 stycznia 2014, 18:06

Whitesa niczym nie nawrócimy :lol:
Ja tam OURy lubie :P
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6334
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Whites86 » 2 stycznia 2014, 18:12

lumix26 napisał(a):
Whites86 napisał(a):
lumix26 napisał(a):No i z tą ramką dobrze wygląda gdyby wszystkie takie były to nie byłoby takiego problemu z brudnymi kloszami :)

1 problem rozwiazany ale dalej był problem z za małą komora lampową, gównianym kloszem i kiepskim rozsyłem ;) o wyglądzie nie wspomne

No co urocza jest :D

ta :mrgreen: jak kij włożony w kupe :mrgreen:
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez oskard » 2 stycznia 2014, 18:38

Dla mnie właśnie ta nowa jest za krótka, zbyt nagle się kończy przy wysięgniku. Za ostro na skos leci, jakby ktoś uciął. Ramka też, przy tym małym kloszu wygląda grubawo. Ale nie jest źle, zawsze to OUR125, chociaż nie jest tak smukła jak starsze wersje. To tak jak nowe i stare OURW - obie ładne, tylko nowe ciut za krótkie. Ale komora lampowa zawsze ta sama, to ratuje brak proporcji w całej reszcie.
Dla mnie oprawa musi mieć albo dłuższą komorę osprzętu (3/5) i krótszą lampową (2/5) tak jak trumna długa i OUR, również OURW 2x250, albo krótką osprzętu (1/3) i długą lampową (2/3) jak np. łyżka. Wtedy proporcje są zachowane, natomiast oprawy takie jak OUR125-1/2 i trumna krótka są trochę ucięte, niezgrabnie wyglądają. Wyjątkiem jest trumna z obramówką, która komorę lampy ma niemal równą osprzętowej, a wygląda ładnie.
Ale generalnie wg mnie oprawy nie powinny mieć obu komór równej długości. Dlatego zawsze podobały mi się najstarsze OUR125, ale również OZR125, które z kolei miały stosunek obu długości jak w łyżce. Ale wersje pośrednie między nimi dwiema, czyli OURy z lat 90 były ani krótkie, ani długie. Ale też je lubię, w końcu klosz w tym samym zgrabnym kształcie i światło rtęciowe :)

A co do wyglądu - na odpowiednio wygiętym wysięgniku i odpowiednim słupie może wyglądać na prawdę pięknie. Ale jak ma wysoki ŻN i krótki, ostro zgięty wysięgnik to gorzej - na takim mało co ładnie wygląda.
Popatrzcie na mój osobisty wzorzec zestawienia słupa/wysięgnika/oprawy - http://fotoadres.pl/40830/Warszawa/Zbaraska-6
Ogólnie wysięgniki w stylu lat 60 są chyba najpiękniejsze, do każdej oprawy pasują, nawet do kanciastej trumny, która idealnie integruje swoją ostrą sylwetkę z takim łagodnym łukiem.

A teraz małe porównanie wzornictwa, dla sceptyków (patrzcie tylko na samą oprawę, na tych fotkach co pokażę nie zawsze wysięgnik pasuje):
OUR 125
http://www.oprawy.info//zdjecia/oprawa_ ... 181628.jpg
http://www.oprawy.info//zdjecia/oprawa_ ... 214512.jpg

i coś współczesnego...
traffic
http://www.oprawy.info//zdjecia/oprawa_ ... 001958.jpg
luna, nasza rodzima "duma" :mrgreen:
http://www.oprawy.info//zdjecia/oprawa_ ... 201248.jpg
oraz moja "ulubiena" wersja malagi - ta z elementem pod spodem, poprawiającym jej opływowość ;) :mrgreen:
http://www.oprawy.info//zdjecia/oprawa_ ... 173747.jpg
Niby przód mają opływowy... ale przejścia w wysięgnik brak. z tyłu każda jest jak chlaśnięta nożem, do tego mają bardzo "umiejętnie i estetycznie" wkomponowaną regulację konta nachylenia... Pod tym względem o niebo lepsza od np. nowej malagi jest selenium - ona ma w korpus wbudowaną regulację, poza tym jest mniej napęczniała. Choć też określam ją jako "malagokształtną" ale obiektywnie patrząc, to z malagowatych opraw, selenium wypada najlepiej.

A dla Ciebie Whites mam radę - jak coś Cię denerwuje wyglądem, to po co na to patrzeć :?: :) . Ja tak robię - unikam. Szkoda mi czasu na odwiedzanie wątków z nowoczesnymi oprawami. Więc tam nie zaglądam. Ty możesz nie oglądać tego wątku, zaoszczędzisz sobie nerwów a i innym nie będziesz robić przykrości. To tak samo jak ktoś nie lubi disco polo, ale słucha go na wrzucie, i ludziom którzy to lubią i mają z tym związane piękne wspomnienia, sentyment, pisze takie komentarze "o k**** co za wiocha, szmelc, chyba tylko buraki tego słuchają" . Jak mu się nie podoba, nie powinien słuchać, a tym bardziej tak komentować, bo może komuś wrażliwszemu zadać cios w serce. Dla jednych słuchaczy to przyjemne umcia umcia na dyskę, odpiszą coś żeby spadał i gitara. Ale dla innego może to być muzyka przypominająca pierwszy pocałunek, pierwsze wakacje z dziewczyną, czy po prostu studniówkę, lata szkolne. A tu wchodzi odsłuchać se, czyta komentarze i dowiaduje się że jest tępym burakiem.
Z oprawami może być podobnie, z samochodami też. Jednemu się jakiś "grat" nie podoba i uważa to za pomyłkę, że powstał, a inny ma hopla na punkcie jakiegoś modelu.
Tak samo denerwują mnie krążące żarty o polonezach, czy fiatach - że fiat 125 nadaje sie do wożenia kartofli na bazar, bo jest tak obciachowy, a polonezem np. wieśniaki w niedzielę jeżdżą, albo słyszy się czasem pełne zażenowania i pogardy zapytanie "jak można dzisiaj jeździć polonezem? :roll: "
Jak coś komuś nie pasuje, nie podoba się, po co to ogląda i o tym się wypowiada? Nakręca tylko samego siebie, i podżega do walki/obrony osoby w tym przedmiocie sympatyzujące.
Ostatnio edytowano 2 stycznia 2014, 19:28 przez oskard, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
oskard
 
Posty: 2550
Zdjęcia: 29
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, 21:02
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pn.)

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Whites86 » 2 stycznia 2014, 18:43

trochę zeszłes z tematu ale ok ;) jeśli Cie uraziłem to przepraszam nie miałem takiego zamiaru, komentując tą oprawę w większości przypadków wymieniałem jej niezmienne wady jakie ma ( nie licząc ostatniego posta bo tam trochę przegiąłem ;P ) tak czy inaczej nie możesz brac do siebie tego co pisze na temat danej oprawy każdy ma prawo wyrazić o niej opinie nawe jeśli jest skrajnie zła, 2 sprawa jako admin musze czytać każdy wątek ;)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez oskard » 2 stycznia 2014, 19:17

A, to co innego. Faktycznie, tu masz obowiązek. Ale możesz czytać tylko pod kątem "czy nie ma zadymy" :mrgreen:
A Ty, i kilku innych, wcale nie tylko względy techniczne poruszaliście. O wyglądzie też się sporo nazbierało...
Mnie nie tak łatwo urazić, nie bój ;)
Ale mam pewne wspomnienia z dzieciństwa, kiedy stanowiły one 90% oświetlenia mojej dzielnicy, a że było wtedy, jak to w dzieciństwie - beztrosko, błogo, w dodatku Praga była jeszcze Pragą - taką zapomnianą, pomijaną, pełną obrośniętych ruin, dziur w murach między podwórkami, i ogólnie dzielnicą z klimatem, to mam sentyment wielki. A OUR125 były dla mnie naturalnym elementem tego krajobrazu, którego teraz bardzo tu brakuje.
Poza tym mam miłość do wszystkiego co jest przejawem piękna, tak w architekturze, motoryzacji, jak i oświetleniu. A ta oprawa, obok łyżki, dłuższej trumny, i łyżki NRDowskiej jest dla mnie wzorem proporcji i opływowości, któremu nic dzisiejszego, oprócz Elgo Novum, nie jest w stanie dorównać. Opalo ma trochę klosz podobny z profilu, ale z dołu już wygląda dziwnie, w dodatku brak jej komory osprzętu co czyni ją dziwolągiem trochę. Co innego żarowe - od nich nie wymagam opływowej sylwetki, to inna epoka, one są piękne w swoim "historyźmie", tak jak stare przedwojenne samochody, które opływowe nie były ani trochę, ale są piękne bezsprzecznie.
Poza tym, jakkolwiek to zabrzmi śmiesznie, OUR125 ma w kształcie coś kobiecego, nie żeby konkretną część ciała przypominała :mrgreen: , ale chodzi o zaokrąglone, płynne kształty. Tak jak Syrena jest dla mnie samochodem uroczym i posiadającym "pierwiastek kobiecy" w krągłościach, tak i OUR. Z kolei polonez "borek" dla mnie zawsze był odpowiednikiem trumienki ;) - z ostrymi, męskimi kantami i ogólnie surową sylwetką.

Tak więc nie chodzi o to że ja jestem urażony, ale ktoś inny może bardziej wrażliwie reagować. Ja staram się nie obrażać niczego, co przypuszczam, że może mieć swoich fanów, zwolenników. Jak mi się muzyka nie podoba, po prostu nie komentuję, nie wylewam swego obrzydzenia do niej na niewinnych fanów, którzy mogą mieć najpiękniejsze wspomnienia w życiu akurat z nią związane. Każdy może lubić co innego. O moim guście też można powiedzieć że jest kiczowaty. Ciągle słyszę pełne zadziwienia i zażenowania słowa krytyki mojego gustu, gdy mówię, że podoba mi się pałac zimowy, albo którakolwiek kamienica z Petersburga, Irkucka. Dla niektórych Polaków już sam fakt, że coś jest "ruskie" to obciach, i nie ma dalszej dyskusji. A jeszcze jak zobaczą te pastelowe kolory, czasem kiczowato połączone to już całkiem się na "nie" nastawiają.
Avatar użytkownika
oskard
 
Posty: 2550
Zdjęcia: 29
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, 21:02
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pn.)

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez amisiek » 2 stycznia 2014, 22:09

Z tymi "kobiecymi" kształtami to chyba za bardzo pojechałeś.
Dla mnie wzornictwo przemysłowe typowe dla epoki. Neutralne. Niestety technicznie to była od początku porażka. Nawet sodowa wersja produkowana pod koniec aktywności Mesko nie poprawiła najważniejszych wad tej oprawy. Kto nie wierzy, niech pojedzie do Skarżyska i obejrzy oprawy na Placach. Tak od Armii Krajowej w bok na prostopadłych uliczkach. Co druga z sodowych klonów ma syf w kloszu a świeci beznadziejnie - drabinka jak cholera. Aby ją poprawić musiałbyś dostosować do źródła o mniejszych rozmiarach (np. MH na G12, mała soda tubularna) i całkowicie przeprojektować odbłyśnik na wielopowierzchniowy, wymienić klosz na właściwy z poprawnym uszczelnieniem (ramka!) i rozwiązać problem wentylacji komory lampowej.
Za dużo roboty i dlatego jest, jak jest.
A jest beznadziejnie. Malaga z sodą 50W świeci lepiej!
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zewnętrzne oprawy żarowe i wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości