jacekk napisał(a):W rozgrzanym mixie żarnik się lekko żarzy podczas pracy, więc raczej nic strasznego mu nie grozi, bo im chłodniejszy tym bardziej stabilny mechanicznie. Ale używać się w ten sposób nie da bo lekkie trącenie i ciemność nastanie, tak samo jeśli się go przekręci mocniej od wymaganej pozycji pracy.
jacekk napisał(a):W rozgrzanym mixie żarnik się lekko żarzy podczas pracy, więc raczej nic strasznego mu nie grozi, bo im chłodniejszy tym bardziej stabilny mechanicznie. Ale używać się w ten sposób nie da bo lekkie trącenie i ciemność nastanie, tak samo jeśli się go przekręci mocniej od wymaganej pozycji pracy.
elek napisał(a):jacekk napisał(a):W rozgrzanym mixie żarnik się lekko żarzy podczas pracy, więc raczej nic strasznego mu nie grozi, bo im chłodniejszy tym bardziej stabilny mechanicznie. Ale używać się w ten sposób nie da bo lekkie trącenie i ciemność nastanie, tak samo jeśli się go przekręci mocniej od wymaganej pozycji pracy.
I co z tego jak rekrystalizacja włókna zachodzi podczas zapłonu lampy gdzie obciążenie cieplne żarnika jest największe, z zależności Halla-Petcha wynika że im większe ziarno tym mniejsza wytrzymałość mechaniczna, biorąc pod uwagę że w wysokiej temperaturze dyslokacje mają ułatwione poruszanie się i są hamowane przez wydzielenia wewnątrz ziaren (umocnienie wydzieleniowe wolframu) i to że ziarna są bardzo duże (mała ilość granic między ziarnami które umacniają materiał hamując ruch dyslokacji i bliźniakowanie) to mamy duży spadek wytrzymałości mechanicznej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość