przez Edziu » 28 maja 2015, 10:38
Jeżeli chodzi i te kwiaty na Fordonie, i tu jest własnie dziwne po częsci świecą kompletem opraw te na samym poczatku gdzie nie ma drzew jak widać z pociągu, ale już te słupy dalej mają wyłączone oprawy świecące na trawę i gdzie są już choinki, Dla mnie to trochę bezsens demontowania takich słupów, nie dość że nie są w sumie stare, korozji raczej w nich nie widać, nie są wkopane w ziemię wiec korozja podtawy też raczej im nie grozi, wystarczyło by je odmalować zmodernizować oprawy i mogły by spokojnie kolejne 30 lat służyć. Widać że są to bardzo trwałe słupy np widać po tych w Gdańsku kwiatach które mają już niemal pół wieku, ale są konserwowane i wieku po nich nie widać, nie mówię o ścinaniu głowic do dwóch opraw bo to rzeczywiście teren jest niedoświetlony a i paskudnie wyglądają takie głowice, włąśnie fajnie w Gdańsku rozwiązali ten problem montując ambary na 4 lub 6 ramiennych nowych głowicach, równie dobrze mogil by tak zrobić na morenie ale wydaje mi się że tu biorą górę kwestie ekonomiczne, i firmy które produkują słupy też muszą z czegoś żyć wiec projekty robi się tak żeby całkowicie wymieniać słupy.
W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...