Kielecki Chemar przy ul. Olszewskiego chociaż najlepsze lata ma za sobą to nie podupadł całkowicie. W okolicy dalej kręci się życie bo parę lat temu powstał tu KPT który to początkowo ciągnął prąd od Chemaru, w planach ma jednak całkowite uniezależnienie poprzez montaż paneli łapiących energię słoneczną. Sam wspomniany wcześniej zakład "coś tam robi" więc nie jest całkiem ciemno a niedawno nawet zmodernizowano ulicę i pętlę autobusową co pociągnęło za sobą wymianę oświetlenia.
Rzut oka na ulicę - z sodówek istniejących przed modernizacją ulica przeszła na ledy,

Brama wjazdowa do Chemaru - nawet wieczorem tętni tam życie (oczywiście przemysłowe

). Z oświetlenia są tam zamontowane strady i chyba jeszcze ORZ 7-2 ale nie mam pewności.

Teren transformatorowni - cały teren to rtęciowe łyżki



Za dnia to miejsce wygląda tak...

... albo tak


Przechodzimy bardziej w głąb terenów KPT ale ogólnodostępną ulicą. Można tam się natknąć na łyżki. Oprócz tego że łyżki znajdują się na terenie potencjalnie dla nich niebezpiecznym, tam gdzie "powinny" zniknąć to uwagę zwraca to że nie są one sodowe!

Na dowód tego że są to łyżki foto za dnia:
