Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Dyskusje na temat izolatorów, bezpieczników, rozdzielnic, urządzeń sterujących itp

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez Whites86 » 15 kwietnia 2008, 10:50

Cieszynie zrobilem małą mapke starego miasta gdzie mniejwiecej znajduja sie windy na budynkach nr 1 to budynek CED-u (na niebiesko)
nr2 to bilbioteka pulbiczna nr 3 to budynek mieszkalny i 4 to zabytkowy koscioł farny z 13 wieku
Obrazek
pozniej sie przejde popatrzec czy jeszcze jakies ocalały
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez Whites86 » 15 kwietnia 2008, 12:27

drogi Cieszynie mam cos dla Ciebie ;] zupelnie przypadkiem na nie natrafilem ;] co powiesz na to ? ;]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tu druga
Obrazek
;]
na ulicy zamkowej (na mapce powyzej ją widać)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez rtęciówka » 15 kwietnia 2008, 21:23

:o :shock: :o :shock:
Ty tam masz kopalnie windek :o
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez cieszyn » 15 kwietnia 2008, 22:30

Napisałem średnio długiego posta, chciałem go wysłać, wysłałem, i guzik z tego wyszło. Dostałem pusty ekran błędu z przeglądarki . Tak mam coraz częściej, nie wiem czemu? Potem się komp zamroził zupełnie, no cholery można dostać!
Od dziś nie odpisuję na forum, tylko pisze Se to wpierw w Wordzie, i potem wysyłam, a jak się coś skaszani, to mam kopie pracowicie wystukanego tekstu, więc teraz to już trzecie podejście do napisania tego posta. Sorry, znów wysłany post poleciał w próżnie, już mam tego dość, ide spać! :evil: :evil: :evil:


Whites. Z Twoich i moich fotek można by sklecić kompletną windkę korbową ~!~

Może to śmieszne, ale mnie cieszy nawet to, że już wcześniej wydedukowałem, że ta szpula w środku bębna to musi mieć na obwodzie zębatkę, no i masz – sprawdziło się na Twoich fotkach. Już tu tez kiedyś pisałem, jak zabezpieczano oprawy przed umyślnym opuszczeniem, przez zwolnienie blokady na zębatce szpuli z linką nośną. W Cieszynie mechanizm zapadkowo-blokujący jest inny, w Tczewie też inny, ale zasada działania ta sama. Nie ulega wątpliwości, że te sympatyczne mechanizmy wymagały okresowej konserwacji i przeglądów.
Jestem przekonany, że jeszcze jest ich więcej w Tczewie, a gdyby policzyć je wg śladów na elewacji (może i tym się kiedyś Whites zajmie?) to byłoby ich jeszcze więcej.
W Cieszynie są 2 niemal kompletne windki na domach, ze dwie rozkompletowane, ale jest też ok. 22 miejsc, gdzie są po nich rozmaite ślady.
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez Whites86 » 15 kwietnia 2008, 22:46

masz racje Cieszynie sladów po nich jest pelno (na budynkach na ktorych niebylo remontu) są kółka , haki, slady po windkach , kolki, sruby itp...
dzis z ciekawosci przeszukalem cale swoje archiwum zdiec i zobaczylem ze zeczywiscie wiszialy tam oprawy na przewieszkach gdzie wczoraj fotografowalem pozostawione po nich mechanizmy...
zaznaczylem czerwona strzalką oprawe i linke
Obrazek
a tu oprawa zamontowana na wysiegniku prawdopodobnie na podobnym ktory pokazales wczesniej
u góry widac przyłącze
Obrazek


co do wysyłania postów tez czesto wywala mi bład i musze pisac od nowa :evil:
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez cieszyn » 15 kwietnia 2008, 22:59

Whites86 napisał(a):masz racje Cieszynie sladów po nich jest pelno (na budynkach na ktorych niebylo remontu) są kółka , haki, slady po windkach , kolki, sruby itp...
dzis z ciekawosci przeszukalem cale swoje archiwum zdiec i zobaczylem ze zeczywiscie wiszialy tam oprawy na przewieszkach gdzie wczoraj fotografowalem pozostawione po nich mechanizmy...
zaznaczylem czerwona strzalką oprawe i linke
Obrazek
a tu oprawa zamontowana na wysiegniku prawdopodobnie na podobnym ktory pokazales wczesniej
u góry widac przyłącze
Obrazek


co do wysyłania postów tez czesto wywala mi bład i musze pisac od nowa :evil:


Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ zacytuję Twój post, bo przy okazji powtarzają sie Twoje zdjęcia ;-)

Ja tez mam w swoich zbiorach zdjęcia Cieszyna, z mechanizmami korbowymi na budynkach, niektóre autorstwa mojego ś.p. Ojca

No to już teraz nic mnie nie powstrzyma przed wyjazdem do Tczewa, biorę tam hotel na 3 dni, kupuję wiadro akumulatorków do moich cyfraków i .............. jazda na ulice, łowić windki pełnymi garściami!

A zobacz, jak ślicznie wyglądało we Wrocławiu (na ulicy Szajnochy) zakończenie linki nośnej wysoko na elewacji, zanim skręciła na przewieszkę! Ta Osłona przeciw deszczowa to prawdziwy majstersztyk! Dzieło sztuki, miniaturowy, misternie zdobiony domek, tak?
Zobacz u siebie, może i tam to tak wygląda?

Co do tego wywalania, to zgłosić to trzeba w wiadomym miejscu, wątpię, czy to co da, ale napisać warto

P.S. - myślę, że mnie jeszcze Whites niejednym zdjęciem zaskoczysz?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez Whites86 » 15 kwietnia 2008, 23:10

jedynie co zauwazylem to zwykle haki lekko zawiniete (zeby sie linka niezsuneła) zwykle kołka itp rzeczy bez zadnych zdobien , budynki ktore sa na tych archiwalnych zdieciach stoją do dzis ale niestety przeszly gruntowny remont elewacji jedyne co zostalo to haki na przylącza kablowe , sladu po windach w tym miejscu juz niema , co do zdiec to niemoge ci niestety nic obiecac prawdopodobnie predko zadnych fotek niezrobie, musialem zwrócic pozyczona karte pamieci, pozatym zajechalem swoje zwykłe baterie ktore i tak ładowałem chyba z 20 razy jak akumulatory (a podobno sie nieda :? ) niebede wymienial nazwy bo mnie jeszcze posadza o kryptoreklame czy jakos tak ;p
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez cieszyn » 15 kwietnia 2008, 23:17

Whites86 napisał(a):jedynie co zauwazylem to zwykle haki lekko zawiniete (zeby sie linka niezsuneła) zwykle kołka itp rzeczy bez zadnych zdobien , budynki ktore sa na tych archiwalnych zdieciach stoją do dzis ale niestety przeszly gruntowny remont elewacji jedyne co zostalo to haki na przylącza kablowe , sladu po windach w tym miejscu juz niema , co do zdiec to niemoge ci niestety nic obiecac prawdopodobnie predko zadnych fotek niezrobie, musialem zwrócic pozyczona karte pamieci, pozatym zajechalem swoje zwykłe baterie ktore i tak ładowałem chyba z 20 razy jak akumulatory (a podobno sie nieda :? ) niebede wymienial nazwy bo mnie jeszcze posadza o kryptoreklame czy jakos tak ;p



Więc tym bardziej Ci dziękuję, za to, co zrobiłeś i pokazałeś!!
A ja i tak nie mogę teraz tam wyruszyć :( :cry: :cry: :cry: :cry:

Co do ładowania zwykłych baterii, chyba nie warto tak eksperymentować, nie wiem, może mogą wybuchnąć? - kto teoretycznie to potwierdza?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez rtęciówka » 16 kwietnia 2008, 15:34

cieszyn napisał(a):Co do ładowania zwykłych baterii, chyba nie warto tak eksperymentować, nie wiem, może mogą wybuchnąć? - kto teoretycznie to potwierdza?

Mogą się ewentualnie wylać ;)
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

Postprzez cieszyn » 16 kwietnia 2008, 23:08

Whites, choć - jak widać – nikogo Twoje rewelacyjne zdjęcia no i samo przełomowe odkrycie nie zainteresowało :o , to musze powiedzieć, że teraz coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że te sympatyczne mechanizmy do opuszczania opraw musiały być niegdyś w wielu miastach bardzo popularne i to w latach przedwojennych (~1920) i aż do okresu powojennego. Jeszcze w latach 60-tych były one stosowane, to wiem na pewno, ale potem już coraz rzadziej.
Najbardziej mnie interesuje, czy istniały młodsze wersje mechanizmu, tak np. z 1938 oraz czy produkowano je choćby krótko tuż po wojnie :?:

Na odpowiedzi na te pytania przyjdzie i pewnie długo poczekać , chyba ze zapisze się tu na Forum ktoś starszy, kto kiedyś jako dziecię lub wręcz pracownik - elektryk miał do czynienia z tymi mechanizmami?
Bo przecież gdzieś może ostała się dokumentacja techniczna tego mechanizmu? :roll: :roll: :roll:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Osprzęt elektroenergetyczny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość