Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach

[Whites86]

umnie tez sa takie mocowania na murach ktore pozostaly po starych skrzynkach pocztowych i wyglada to tak samo wiec drogi Cieszynie chyba to niejest slad po windkach

[cieszyn]

umnie tez sa takie mocowania na murach ktore pozostaly po starych skrzynkach pocztowych i wyglada to tak samo wiec drogi Cieszynie chyba to niejest slad po windkach

No tak

Tak myślałem, ale dałem Wam te foty do weryfikacji, nawet mi się zdawało, że na tym wisiały . . . kosze na śmieci
Ale skrzynki pocztowe bardziej pasują

Szkoda
Było tak blisko . . .

[cieszyn]

Podczas wojny organizacja sabotażowa postanowiła zakpić z Hitlera, więc opuszczono oprawę z pastorału (widać to na filmie - widać oprawę na choodniku i otwarta komorę windki!) a na jej miejsce wciągnięto kukłę tego niemieckiego potwora.

Można to zobaczyć na filmie konspiracyjnym: (Kadr ok. 02:25:44 )

http://resources.ushmm.org/film/display/main.php?search=simple&dquery=Destruction+of+Warsaw%2C+Poland&cache_file=uia_uqgUkQ&total_recs=73&page_len=25&page=1&rec=1&file_num=1508

próbowałem zrobić screen-shoty ale się nie zapisały jako .jpg

Tak więc mam już drugi epizod z II wojny, gdy pastorał i windka zagrały ważną rolę w ruchu oporu (pierwszy już opisałem, dotyczył zawieszenia polskich flag na szczycie latarń)



Parę słów o tych bohaterskich ludziach:

Wawer - Konspiracyjna organizacja młodzieżowa, założona przez Aleksandra Kamińskiego ["Dąbrowski"] na początku 1940 w Warszawie, podporządkowana Komendzie Głównej Związku Walki Zbrojnej. Stawiała sobie za cel podtrzymywanie na duchu ludności stolicy przez prowadzenie propagandy antyhitlerowskiej i zwalczanie propagandy niemieckiej. Nazwę przyjęła od miejsca egzekucji dokonanej 26/27 grudnia 1939 na 107 Polakach w podwarszawskim Wawrze.

W 1941 połączyła się z konspiracyjną organizacją młodzieżową "Palmiry" o podobnym profilu zadań. Po połączeniu przyjęto wspólną nazwę "Wawer-Palmiry".

Satyra i warszawski humor były bronią, której Niemcy obawiali się nie mniej niż polskich Stenów i Visów.

Dzięki akcjom propagandowym "Wawra" nie zanikał duch narodu, a ciężar okupacyjnej codzienności stawał się jakby łatwiejszy do zniesienia

[Whites86]

cieszyn jak myslisz czy to slady po przewieszkach ?? :>

[cieszyn]

przez Whites86 27 lipca 2008, 01:34

cieszyn jak myslisz czy to slady po przewieszkach ?? :>

Mogę w ciemno stwierdzić, że to są punkty mocowania linek odciągowych dla trakcji tramwajowej!!!
Jest tego w Cieszynie sporo, to taki przegub eleastyczny, może się poruszać w prawo i lewo, jeśli linka odciągowa się tak poruszy (kompensacja drgań oraz zmian długości drutów trakcji w lecie i zimie)

Dzięki za pamięć w sprawie windek




Może już nie jestem sam w poszukiwaniu ich historii ?

[Edziu]

A to przewieszki z Inowrocławia, będąc na starówce tego miasta tak sobie popatrzałem na mury, i pomyślałem o naszym cieszynku, nie wiem czy są to dokładnie pozostałości po tych mechanizmach, ale znalazłem jakieś kółka, chaczyki, druciki...

[neon44]

no jestem ciekawy czy cieszyn po tych zdjęciach się odezwie bo od 2 tygodni milczy

[cieszyn]

przez Edziu 28 sierpnia 2008, 17:33

A to przewieszki z Inowrocławia, będąc na starówce tego miasta tak sobie popatrzałem na mury, i pomyślałem o naszym cieszynku, nie wiem czy są to dokładnie pozostałości po tych mechanizmach, ale znalazłem jakieś kółka, chaczyki, druciki...

Więc tak:

Zdecydowana większość tych śladów na murze to dawne mocowania odciągów do trakcji tramwajowej. Takie same są w Cieszynie, Bielsku, Warszawie . . .

Tylko jedno zdjęcie to strzał w dziesiątkę (tak myślę ):

W1.jpg (36.39 KiB) Przeglądane 2190 razy

Widać tu element "scalony" bo ma 2 funkcje - mocowanie poziomej liny nośnej przewieszkowej oraz mocowanie kółka prowadzącego linkę idącą od oprawy w dół, wzdłuż elewacji do mechanizmu korbowego.

Widać to na szkicu ze staaaaaaaarej książki:

DSCN4355.JPG (203.88 KiB) Przeglądane 2192 razy

Na Twoim zdjęciu wygląda to tak samo. Jest też śruba rzymska, jest kółko, szafa gra, krzesła tańczą, cieszyn się cieszy - STOP!

Takie elementy kiedyś stosowano, choć nigdy dotąd go nie widziałem, miałeś szczęście Edziu - WIELKIE DZIĘKI za pamięć o cieszynie-windkarzu

[Edziu]

Na Twoim zdjęciu wygląda to tak samo. Jest też śruba rzymska, jest kółko, szafa gra, krzesła tańczą, cieszyn się cieszy - STOP!

Takie elementy kiedyś stosowano, choć nigdy dotąd go nie widziałem, miałeś szczęście Edziu - WIELKIE DZIĘKI za pamięć o cieszynie-windkarzu

Fajnie że uchwyciłem pozostałości po windkach, teraz jak jestem w jakimś nowym mieście zwracam uwagę na jakieś chaczyki, druciki na murach. Swoją drogą dodam że w Inowrocławiu jest jeszcze wiele takiego typu elementów na starówce, lecz ciężko znaleźć coś na dole, bo tam są te kamienice odremontowane, ale spora ilość kamienic ma dość starą elewację, i są tam różne pozostałości, (między innymi po starej linii tramwajowej) krórą zlikwidowano gdzieś 50lat temu.

[cieszyn]

Na Twoim zdjęciu wygląda to tak samo. Jest też śruba rzymska, jest kółko, szafa gra, krzesła tańczą, cieszyn się cieszy - STOP!

Takie elementy kiedyś stosowano, choć nigdy dotąd go nie widziałem, miałeś szczęście Edziu - WIELKIE DZIĘKI za pamięć o cieszynie-windkarzu

Fajnie że uchwyciłem pozostałości po windkach, teraz jak jestem w jakimś nowym mieście zwracam uwagę na jakieś chaczyki, druciki na murach. Swoją drogą dodam że w Inowrocławiu jest jeszcze wiele takiego typu elementów na starówce, lecz ciężko znaleźć coś na dole, bo tam są te kamienice odremontowane, ale spora ilość kamienic ma dość starą elewację, i są tam różne pozostałości, (między innymi po starej linii tramwajowej) krórą zlikwidowano gdzieś 50lat temu.

To fajnie, że choć jeden z Was podziela moją mechaniczno-windkową pasję, no, Whites też, a może i . . . .?????? Kto wie?
Więc Edziu, głowa do góry! Kiedyś Wam pokazałem, ile przy tej okazji (szukając śladów tego mechanizmu, można znaleźć perełęk architektonicznych !) Najpewniejsze Ślady windek, dla odróżnienia od śladów od starej trakcji tramwajowej, to są te kółka odciągowe, one najdłużej tkwią w murach, nawet po remontach czasem zostają. Bo nie chce się murarzom wyrywac ich z muru, bo robi się dziura, trzeba ją zamurować, a to zajmuje czas i nikomu się nie chce tego robić.

Zapodam tu rewelacyjne odkrycie z Warszawy (ale Fotosik KŁAMIE - wysyłam np. 9 zdjęć, a on mi daje 5 linków ! )
Jak to się poprawi, wstawię tu te nowe foty