Mam pytanie - co to jest efekt prostowniczy w lampach metalohalogenowych? Czy to chodzi o to, ze lampa zaczyna pracować jak prostownik, charakteryzując się znacznie mniejszą rezystancją w jedną stronę?
Kiedy to występuje i jak się objawia?
amisiek napisał(a):2) prąd w jednym kierunku, czyli lampa może migać z częstotliwością 25 Hz
amisiek napisał(a):Czyli reasumując
1) przez lampę płynie większy prąd
2) prąd w jednym kierunku, czyli lampa może migać z częstotliwością 25 Hz
wnioskuję:
wtedy układ zapłonowy się bardzo mocno grzeje i lampa też.
Hm, czyli mam właśnie taki przypadek u siebie. Nigdy nie wiedziałem, że statecznik może się tak nagrzać, ten 150W co wiesz. Podejrzewałem awarię statecznika, a to jest ten problem.
Nie słyszałem o tym. Czy wyłącznik był wymienialny/naprawialny, czy statecznik po zadziałaniu wyłącznika nadawał się już tylko do wyrzucenia? Wydaje mi się, że jedyną przyczyną rozgrzania statecznika ponad normę jest długotrwały przepływ prądu o większym natężeniu niż przewidział producent, nieważne, co było przyczyną zwiększenia prądu w stateczniku. Moim zdaniem wystarczy podłączyć dobry amperomierz (powinien być true-RMS, bo tu mogą być przebiegi inne niż sinus) i kontrolować prąd pracy lampy.KaszeL napisał(a):Przed efektem prostownikowym zabezpieczano się bardzo prosto, stateczniki miały wbudowane wyłączniki termiczne.
amisiek napisał(a):Wystraszyłem się, bo taka lampa może przecież strzelić... Za grubą szybą i kratą, ale zawsze głupio gdyby strzeliła.
andrzejlisek napisał(a):Ewentualny strzał (eksplozja) lampy może nastąpić dopiero, jak lampa jest (prawie) zużyta.
Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość