Raczej w takich lampach tego sodu co kot napłakał..... ogolnie sód trzyma się pod naftą by nie utleniał się.
Roziłem jarznik od HPS-a 70 ( nawet dwóch ) i nic się nie działo...
Trzeba też uważać na rtęć..
MRP200 napisał(a):Jakie spadki napięć mają wpływ na uszkodzenie? Chyba nie rzędu kilku wolt. Raczej miałeś na myśli "zapady" napięcia, kiedy dochodzi do zgaśnięcia lamp i potem rozgrzana lampa jest "atakowana" przez układ zapłonowy.
WLS-y i LRF-y mogą spokojnie pracować na obniżonym napięciu. Firma RABBIT produkuje centralne reduktory mocy oświetlenia ulicznego, a sama redukcja mocy opiera się na zasileniu opraw obniżonym napięciem. Dodam, że regulacja napięcia w tych reduktorach odbywa się metodą transformatorową, co ma jedną cenną zaletę. Brak jakichkolwiek harmonicznych w napięciu.
DocBrown napisał(a):lekkie zaczernienie świadczy o tym, że część sodu już "zwiała" z jarznika, co objawia się m.in świeceniem na biało.
Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość