Uszkodzenia lamp

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Kwazor » 24 lipca 2010, 19:24

Raczej w takich lampach tego sodu co kot napłakał..... ogolnie sód trzyma się pod naftą by nie utleniał się.

Roziłem jarznik od HPS-a 70 ( nawet dwóch ) i nic się nie działo...

Trzeba też uważać na rtęć..
Dbajmy o świetlówki kompaktowe - Tylko zapłon na gorąco !
Avatar użytkownika
Kwazor
 
Posty: 514
Zdjęcia: 343
Dołączył(a): 12 kwietnia 2010, 14:42
Lokalizacja: REDA

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez elektryk » 25 lipca 2010, 12:25

Mam kilka pytań odnośnie uszkodzeń WLS-ów. Jak wiadomo najczęstszą tego przyczyną są spadki napięć.
1. Czy gdy WLS jest czarny to znaczy, że lampa kiedyś zapalała się i samoczynnie gasła i uszkodzony jest układ zapłonowy (TUZ lub IDS) :?:
2. Czy gdy WLS nie jest czarny, a nie świeci to znaczy, że lampa jest wyeksploatowana, czy również kiedyś mrugała i uszkodzony jest UZ :?:
3. Dlaczego WLS, który przez jakiś czas mruga, później świeci normalnie, ale na różowawo :?:
4. Jeżeli taka lampa po "przejściu fobii" świeci na różowo, to czy niedługo padnie już na dobre :?:
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3986
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez DocBrown » 25 lipca 2010, 12:47

1) WLS ma rozszczelniony jarznik i sód wylazł z niego i osiadł na ściankach bańki od środka
2) WLS może być padnięty, ale częściej oznacza to martwy UZ, albo UZ o zbyt słabym napięciu zapłonowym, który nie daje już rady z odpalaniem wyeksploatowanej lampy
3) Tego nie wiem, ale na pewno taki WLS się już kończy :twisted:
4) Różowe świecenie to niechybny znak końca lampy i zbliżającego się padu, któremu będzie towarzyszyć rozszczelnienie jarznika i zaczernienie bańki lampy od wewnątrz.
DocBrown
 

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez elektryk » 25 lipca 2010, 12:52

Niektóre lampy jak mrugają to nie są czarne, a inne mają troszkę zaczernienie, ale już zaświecają tylko na biało. Czy w tym pierwszym przypadku znaczy, że lampa dopiero zaczęła mieć "fobię" :?:
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3986
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez DocBrown » 25 lipca 2010, 13:18

lekkie zaczernienie świadczy o tym, że część sodu już "zwiała" z jarznika, co objawia się m.in świeceniem na biało.
DocBrown
 

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez MRP200 » 25 lipca 2010, 20:10

Jakie spadki napięć mają wpływ na uszkodzenie? Chyba nie rzędu kilku wolt. Raczej miałeś na myśli "zapady" napięcia, kiedy dochodzi do zgaśnięcia lamp i potem rozgrzana lampa jest "atakowana" przez układ zapłonowy.
WLS-y i LRF-y mogą spokojnie pracować na obniżonym napięciu. Firma RABBIT produkuje centralne reduktory mocy oświetlenia ulicznego, a sama redukcja mocy opiera się na zasileniu opraw obniżonym napięciem. Dodam, że regulacja napięcia w tych reduktorach odbywa się metodą transformatorową, co ma jedną cenną zaletę. Brak jakichkolwiek harmonicznych w napięciu.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez DocBrown » 25 lipca 2010, 20:19

MRP200 napisał(a):Jakie spadki napięć mają wpływ na uszkodzenie? Chyba nie rzędu kilku wolt. Raczej miałeś na myśli "zapady" napięcia, kiedy dochodzi do zgaśnięcia lamp i potem rozgrzana lampa jest "atakowana" przez układ zapłonowy.
WLS-y i LRF-y mogą spokojnie pracować na obniżonym napięciu. Firma RABBIT produkuje centralne reduktory mocy oświetlenia ulicznego, a sama redukcja mocy opiera się na zasileniu opraw obniżonym napięciem. Dodam, że regulacja napięcia w tych reduktorach odbywa się metodą transformatorową, co ma jedną cenną zaletę. Brak jakichkolwiek harmonicznych w napięciu.


Mam na myśli układ zapłonowy, który daje za słabe impulsy napięciowe do odpalenia mocno wymęczonej lampy, dlatego może ona już nie świecić. Czasem jest to spowodowane też totalną śmiercią takiego układu.

P.S. WLS i LRF może i pracują na obniżonym napięciu, ale taka redukcja mocy to szybsze wymęczenie lampy. Lepszym rozwiązaniem jest dławik z dwoma odczepami o różnym ograniczaniu prądu lampy, albo dwa dławiki różnej mocy.
DocBrown
 

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Jorgus » 25 lipca 2010, 20:41

DocBrown napisał(a):lekkie zaczernienie świadczy o tym, że część sodu już "zwiała" z jarznika, co objawia się m.in świeceniem na biało.

teraz to już wiem,dlaczego sodówki natrium robią się tak szybko czarne.
Właściwie,to zaobserwowałem to tylko w sodówkach natrium.Te z Piły jakoś nie robią się czarne ,one mają jarznik z innego szkła ?
Avatar użytkownika
Jorgus
 
Posty: 1487
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 4 sierpnia 2009, 10:59

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez DocBrown » 25 lipca 2010, 20:51

Zacznijmy od tego, że jarznik sodowy to nie szkło :P
To polikrystaliczny tlenek glinu (chyba).
Może po prostu Polampy są staranniej wykonane i tak szybko nie rozszczelni sie w nich jarznik ?
Trzeba przyznać, że lampy Natrium to dziadostwo :twisted:
DocBrown
 

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Jorgus » 25 lipca 2010, 21:06

Pomyliłem się Doc,miałem na myśli to ,że sodówki Natrium szybko robią się czarne,a w niektórych zewneczna bańka robi się plastyczna i uszkadza jarznik.
Avatar użytkownika
Jorgus
 
Posty: 1487
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 4 sierpnia 2009, 10:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości