[Mesko] OUR-125

[OBp]

Takie kładki to jedyne miejsca, gdzie te oprawy się nadają

[Utilizer]

Chwilę, przyjrzyjcie się ostatniemu zdjęciu, na podwórku na dole stoi słupek z OZPR-em

[Whites86]

Ja tam znam te oprawy nie konserwowane po 5 lat, i świecą dobrze, no może poza utratą strumienia, ale klosze czyste i świetnie przepuszczające światło. Te ze zdjęcia po prostu były długo zapuszczone, do tego pewnie miały już popękane albo rozsypane uszczelki, a że owady lecą do światła, więc syfu nie trzeba prosić, sam wpada Stąd tyle tego, im nawet najmniejsza szparka wystarczy, żeby wliźć do środka.

5 lat taka OUR napewno niewytrzyma z tą samą rtęciowką sa konserwowane wtedy kiedy ty tego niewidzisz niejestes przeciez w stanie kontrolowac kazdego słupa
druga sprawa sam widzisz jak po zaledwie pol roku wygladaja te oprawy ... nie dosc ze świeca o polowe slabiej to jeszcze pelno syfu..

[Whites86]

Chwilę, przyjrzyjcie się ostatniemu zdjęciu, na podwórku na dole stoi słupek z OZPR-em

bo tam mieszka moj kumpel z pogotowia energetycznego i sobie tym doświetla podwórko

[OBp]

Ja tam znam te oprawy nie konserwowane po 5 lat, i świecą dobrze, no może poza utratą strumienia, ale klosze czyste i świetnie przepuszczające światło. Te ze zdjęcia po prostu były długo zapuszczone, do tego pewnie miały już popękane albo rozsypane uszczelki, a że owady lecą do światła, więc syfu nie trzeba prosić, sam wpada Stąd tyle tego, im nawet najmniejsza szparka wystarczy, żeby wliźć do środka.

5 lat taka OUR napewno niewytrzyma z tą samą rtęciowką sa konserwowane wtedy kiedy ty tego niewidzisz niejestes przeciez w stanie kontrolowac kazdego słupa
druga sprawa sam widzisz jak po zaledwie pol roku wygladaja te oprawy ... nie dosc ze świeca o polowe slabiej to jeszcze pelno syfu..

Wogóle instalowanie tych opraw przy ulicach było głupim pomysłem. Nawet na małe piaskowe czy osiedlowe uliczki trzeba było montowac 250W. OUR 125 to do parków, ciągów pieszych, kładek, podwórek...

[elektryk]

Pewnie wziął z zakładu. Ja jak sie przeszedłem na uliczkę za naszym zakładem, to czego tam starego nie ma Pełno było kloszy od OZPR, ale całych opraw nie. Było widać kawałem powygniatanej oprawy OZR 250-3 lub OURW 250-1 lub 400-1. Mam nawet pare fotek z tego złomu

[oskard]

Wiesz, może i niektóre są konserwowane, ale nie sądzę. Jednak nawet jak klosze nie są w środku brudne, to z zewnątrz czasem oblepione różnymi pajęczynami. Gdyby je konserwowano, to żeby dojść do LRFa, trzeba zdjąć klosz, a co za tym idzie zerwać celowo lub przypadkiem różne brudy z zewnątrz. OUR to oprawa dość nieprzewidywalna... są okazy dobrze i długo świecące (naprawdę w jednej lampa ok. 5 lat świeciła, dopiero po 3 zaczęła stopniowo zielenieć) , nie łapiące syfu, nie przegrzewające lamp, i są takie jak z fotki Utilizera - ze zużytymi, bądź od nowości lichymi uszczelkami, którym nawet konserwacja i czyszczenie co pół roku nie pomaga... Pamiętajmy że tą oprawę robiono prawie tyle lat co stradę, i nawet dłużej niż trumnę, a trumna trumnie też nie równa. Jedne rdzewieją na wylot, drugim tylko kanty, a trzecich wcale rdza nie rusza. Na przestrzeni lat, ten sam projekt , mógł być wykonywany w różny sposób i z różnych materiałów. Z każdym rokiem mogli co nieco polepszać, poprawiać wady, używać bieżących nowinek. W ciągu ponad 200 lat wiele mogło sie zmieniać.

[Whites86]

Wiesz, może i niektóre są konserwowane, ale nie sądzę. Jednak nawet jak klosze nie są w środku brudne, to z zewnątrz czasem oblepione różnymi pajęczynami. Gdyby je konserwowano, to żeby dojść do LRFa, trzeba zdjąć klosz, a co za tym idzie zerwać celowo lub przypadkiem różne brudy z zewnątrz. OUR to oprawa dość nieprzewidywalna... są okazy dobrze i długo świecące (naprawdę w jednej lampa ok. 5 lat świeciła, dopiero po 3 zaczęła stopniowo zielenieć) , nie łapiące syfu, nie przegrzewające lamp, i są takie jak z fotki Utilizera - ze zużytymi, bądź od nowości lichymi uszczelkami, którym nawet konserwacja i czyszczenie co pół roku nie pomaga... Pamiętajmy że tą oprawę robiono prawie tyle lat co stradę, i nawet dłużej niż trumnę, a trumna trumnie też nie równa. Jedne rdzewieją na wylot, drugim tylko kanty, a trzecich wcale rdza nie rusza. Na przestrzeni lat, ten sam projekt , mógł być wykonywany w różny sposób i z różnych materiałów. Z każdym rokiem mogli co nieco polepszać, poprawiać wady, używać bieżących nowinek. W ciągu ponad 200 lat wiele mogło sie zmieniać.

moge cie zapewnić ze się mylisz po 5 latach LRF jest tak wydojony ze zwykla żarówka lepiej od niego świeci, uwierz nie jestes w stanie kontrolowac wymiany źrodel przy danej oprawie, musialbys siedziec przy niej 24h non stop, przykladowo jak wymiana źrodel odbywa sie co 1,5 roku (przykladowo) to zobacz jaka masz szanse ze akurat zobaczysz czy konserwują tą oprawe ? pozatym w kazdym OUR 125 lampa sie przegrzewa

[CDM]

niefajne oprawy na kladce w szymankowie

To one tam jeszcze wiszą

[mateusz]

Ale są raczej nieczynne... Wyglądają bardzo fajnie.
I nie zgodzę się z opinią powyżej, że na osiedlach dawniej należało stosować tylko rtęć 250W i wzwyż... 125W jak najbardziej do takich uliczek się nadawała... ile ja się w dzieciństwie napatrzyłem na różnych osiedlach na OUR125 to tylko ja wiem i nie gadajcie, że tylko ćmiła i nic światła nie dawała...