Utilizer napisał(a):Jak robisz zdjęcia kładąc aparat na ziemi, staraj się go podnieść trochę wyżej żeby nie było widać chodnika. Albo szukaj jakiś barierek, słupów do oparcia, ławek itp. wiem że z ręki nie da się zrobić ostrej foty
Ławki są niezłe, czasami skrzynki z aparaturą sterującą światłami, warto mieć też woreczek z piaskiem lub kaszą- przy w miarę lekkim aparacie jest to sensowna podpórka.
Takie daje efekty woreczek - czasami lepiej niż statyw, bo mniej wrażliwe na wiatr:

Godzina 02:05 w nocy, ISO 400, czas 6 sekund, f/2.0, ogniskowa 50mm. Balans bieli CCT=2600K.
Jeśli czas wychodzi stosunkowo krótki (tak gdzieś do 1s), to warto oprzeć aparat o słup w taki sposób, by nie przenosić drgań dłoni. Co trzecie zdjęcie wychodzi udane

nawet przy długiej ogniskowej:

ISO 400, czas 2 sekundy, f/5.6, ogniskowa w przeliczeniu 480mm. Zdjęcie zrobione przy oparciu obiektywu i aparatu o solidny słup.
Gdy zadziera się do góry obiektyw szerokokątny, występuje paskudne przełamanie perspektywy, linie się zbiegają, proporcje stają się dziwne. Dlatego lepiej zrobić fotkę aparatem trzymanym na wysokości brzucha lub oka i wykadrować później niepotrzebny kawał chodnika.
Tutaj widać co się robi z perspektywą po zadarciu obiektywu do góry:

ISO 400, czas 1/10s, f/2.8, ogniskowa 29mm.
Kiedyś były produkowane specjalne obiektywy, które umożliwiały korekcję perspektywy, były używane do zdjęć architektury. Oprócz tego mozna było to skorygować pod powiększalnikiem. Photoshop i GIMP posiadają narzędzia do korekcji perspektywy i można z nich skorzystać.
A po obcięciu nadmiaru może to wyglądać tak:

ISO 3200, czas 1/30, f/4, ogniskowa 35mm.
Jeśli jest jasno i posiada się dobry obiektyw - no problem, można robić z ręki:

ISO 400, f/1.8, czas 1/20s, ogniskowa 50mm. Zdjęcie jest ostre, ale musiałem skrócić jego jakość do publikacji.
W wersji analogowej robiłem podobne zdjęcia Zenitem TTL - czas 1/30s, przysłona f/2.0, film Fujicolor Press 800 naświetlany jak 640.
Czasami warto posłużyć się solidną lampą błyskową, by wyciągnąć pierwszy plan. Oto przykład

ISO 400, czas 1/60, f/3.5, ogniskowa 50mm.
dopalenie lampą szczególnie się przydaje przy fotografowaniu świecących opraw, wtedy można nakazać aparatowi niedoświetlić o jedną działkę wg światłomierza a resztę światła zapodać z lampy.
Skutek? Wtedy widać także oprawę:

Może coś z tego, co napisałem się przyda? Sorry, że tak technicznie.
Lubię dobre światło.